- Hej! Nie bądźcie niemili dla piesełka! Pewnie był po prostu głodny!
Fuknęła na krasnoludy (ciągle mając w ustach pieczywo), osłaniając biedne zwierzątko własnym ciałem. Szybko jednak sytuacja została opanowana. Dziewczyna ostrożnie poklepała wilczura po głowie, ale gdy ten zaczął zbliżać się z pyskiem do jej twarzy, otworzyła usta, wypuszczając bułkę na ziemię, tak by zwierz mógł się posilić bez tykania jej jęzorem:
- Fuj!
Powiedziała marszcząc nos. Najwyraźniej lubiła głaskać nieznajome pieski, ale być przez nie oblizywana już niespecjalnie. Tym bardziej, że nie miała przy sobie żadnej chusteczki ani perfum. Ani mydła. Klepnęła wilczurka jeszcze parę razy po głowie i wróciła na swoje miejsce, obok blondyna. W całym zamieszaniu, nie zauważyła jeszcze, że Zahra wyszła z domku. Wojowniczka miała szczęście (jeszcze) i mogła delektować się spokojem.
- Jesteśmy nieznajomymi! - zakomunikowała piskliwie olbrzymowi, odpowiadając za całą resztę – Pani! Dzięki Ci, że rzucasz nas w krąg nieznanych charakterów, które z czasem połączą się więzami przyjaźni i miłości! Ooooch, miłość nie wybiera, miłość jest delikatna i niespodziewana! Gdzież można znaleźć więcej uczuć jak nie podczas romantycznych wypraw? Czemu jesteś brudny?
Przerwała nagle swój wywód, mrużąc oczy i patrząc na twarz wysokiego mężczyzny, pokrytą drobinkami błota. Reszta jej towarzyszy też nie była pewnie zbyt czysta, ale kapłanka zwróciła uwagę akurat na właściciela psa. Sama miała zaledwie nieco zakurzone pantofelki i nieco brudu na tyle sukienki. Reszta perfekcyjnie czysta. Wyglądała właściwie tak, jakby wcale nie podróżowała. Możliwe, że dopiero zaczynała swoją wyprawę.
- Miałam gdzieś chusteczkę w torbie, ale gdzieś mi się zawieruszyła, no nie? Bo zobaczyłam dwa krasnoludy i w ogóle, i wiedziałam, że mi pomogą w wyprawie do Przystani, i się podekscytowałam, bo w ogóle, i ten! Hmm... zaraz ją znajdę...
Powiedziała, po czym zeskoczyła znowu z pieńka i ruszyła mniej więcej w stronę, z której przyszedł wielkolud. Zagadka tajemniczej torby się najwyraźniej rozwiązała.