Duchy nawiedzające

[Wengiel]

Wiadomo, jak człek umrze, to trafia na Plan Letargu, osądzany jest itp.
Ale mam pytanie: czy jest szansa, że dusza postaci po śmierci tam nie trafi i będzie np. nawiedzać pewne miejsca i ludzi jako duch?
Jakie "kontakty" może mieć taki nawiedzający duch z żywymi?

[Salem]

Jeśli pomoże jej w tym jakiś nekromanta/kapłan, to może.

Unlike animals or most other types of creatures, intelligent humanoids have unusual souls that are capable of
enduring outside a living body for an indefinite time.
These disembodied souls can remain indefinitely, existing as ghosts.

Kontakty może sobie mieć jakie chce. Jeśli nie została mu narzucona czyjaś wola (właśnie przez magię, na przykład), to ma po prostu swoją. Nie wiem jednak do końca jak to jest w przypadku przenikania się takiego ducha z materią.

[Wengiel]

Dziękować. :3

[Pan Tysiąca Twarzy]

Obawiam się, że może dojść do sytuacji, w której gracze, bojący się utracić własne postaci, będą masowo zostawać duchami...

[Wengiel]

Jaką takie "zjawy" mogą mieć styczność z ludźmi? W sensie, jak ludki reagują na dotyk takiej osoby?

[Wengiel]

Damnit.
Pytam, bo chciałem wiedzieć czy mój rolnik będzie mógł molestować panny jako duch? :<

[Salem]

Mógłby, z pomocą osoby odpowiednio znającej się na duchach i magii:
- "zawładnąć" czyimś ciałem
- stać się cielesnym, myślącym nieumarłym zamiast jakąś tam zjawą
- wysłać potencjalną ofiarę na Plan Eteryczny?

Dlaczego podpowiadam Ci jak molestować panny jako duch?

[Wengiel]

Bo sam rozumiesz jak bardzo ważą jest to rzeczą.
Pomysł z nieumarłym byłby spoko, ale musiałbym znaleźć takiego nekromantę, który chciałby mnie odkopać i wskrzesić.
Pomysł z przejmowaniem ciał byłby lepszy.