Tak, tylko że... te hasła przysyłane automatem (czy też od kogoś) są bardzo proste. Poza tym wolałabym jednak mieć własne...
Mówisz? Zobaczę, co jeszcze Moskier wykombinuje. Kurczę, niedobrze, żeby się tylko okazało, że w ogóle mam do kogo wracać... *Widzi rozdziobywane przez swoją Drużynę zwłoczki... Drużynko, przepraszam Was... :/*
Dziwna sprawa, być tak wymazanym z rejestrów. Czuję się jak wróg publiczny, normalnie. o.o xD