364
« on: December 20, 2015, 12:25:04 AM »
A ja mogę dać 9/10. Jako casul, co nie zna expanded universe.
Choć z czèścią muszę się zgodzić. Rey op, mudzin ciota, Poe spoko gość, Kylo nie najgorszy.
Mi nawet podobały się nawiązania do starych scen. Niby znane, ale odświeżone, lepsze. Godne XXI wieku.
Moim zdaniem JJ Abrams dał radę. Klimat starej trylogii zawitał na nowo i czuję, że może być tylko lepiej (mam nadzieję)
I teraz scenki:
Zatrzymanie wiązki blastera mocą. Kozactwo. I te świsty energii jak obok przechodził.
Zapalniczka BB-8. Nic dodać nic ująć.
Powrót Falcona. Piękna rzecz, oklaski nawet poleciały.
No i miecze. Wyjebane w kosmos. *.*
Czego nie do końca polubiłem.
Sapiący murzyn: na początku wydawał się tylko logicznie myślącym tchórzem, jednak kiedy zakochał się w Rey co ją poznał parę godzin teku to zaczęło się rozsypywać. Co prawda mieczem nawet nawet umiał się bić, więc liczę, że też w sobie odnajdzie moc i zostanie zajebisty.
Przebudzenie mocy. Tak ni z dupy ni z pietruchy. I nagle umie wszystko, wie wszystko i wszystkich kontroluje. Coś nie halo.
No i Luke...no kurwa. Mógł tego kaptura nie ściągać. XD
Ale film mnie pochwycił mimo tego.
Btw. Zacząłem czytać style walki kieczem świetlnym. Podobbo jest ich 7. Jaram się motzno. *_*
btw2. podobno najmocniejsi sithowie są w stanie okiełznać moc piorunów. Czyżby BB-8....