Show Posts

This section allows you to view all posts made by this member. Note that you can only see posts made in areas you currently have access to.


Messages - Łotr

Pages: 1 2 [3] 4
31
Plecak Hewarda / Odp: Najpiękniejsze avatary
« on: February 11, 2016, 07:12:42 PM »


66. Mrrrrr. <3

32
Plecak Hewarda / Odp: Najpiękniejsze avatary
« on: February 10, 2016, 09:58:59 PM »


For sure. <3

33
Ciemny Loch / Odp: Wrocław 15-17 stycznia
« on: January 10, 2016, 06:44:24 PM »
Jednak okazuje się, że wypada mi ten 1%. Niestety, innym razem będę, jak akurat nie będę zawalony sesją, nauką i innymi rzeczami równie przyjemnymi. chlip. ;_;

34
Plecak Hewarda / Odp: Kącik Próżności
« on: January 09, 2016, 01:07:58 AM »
http://oi58.tinypic.com/23ly03o.jpg

Żeby nie było, że tak tylko włosami straszę, a ryja nie pokażę. o.

35
Sigil, Miasto Drzwi / Odp: Warmia & Mazury
« on: January 02, 2016, 09:46:57 PM »
A skąd konkretnie? Jeszcze 3 dni tu jestem. :D

36
Plecak Hewarda / Odp: Wyrwane z kontekstu
« on: December 25, 2015, 08:07:15 PM »
[20:06] <NukaPanda> Tobie zaraz dam

Jak dają, to bierę.

37
Ciemny Loch / Odp: Wrocław 15-17 stycznia
« on: December 21, 2015, 02:44:22 PM »
Ja. O zgrozo. Na 99% będę, chyba, że nagle okaże się, że z jakiegoś magicznego powodu nie mogę. ;o

38
Plecak Hewarda / Odp: Wyrwane z kontekstu
« on: December 20, 2015, 12:57:00 PM »
[12:56] <Hydr4> NukaPanda, mogę tego penisa zrobić tak, żeby świecił w nocy

Biedne penisy...

39
Plecak Hewarda / Odp: Kącik Próżności
« on: December 16, 2015, 12:23:17 AM »
http://i.imgur.com/Dac5HAf.jpg

Eto sem ja. Jeszcze ze zlotów Cereli, miliard lat temu. W kradzionym płaszczu i pięknych włosach, ach. Stare, dobre dzieje. *pociera łysinkę.*

40
Plecak Hewarda / Odp: Wyrwane z kontekstu
« on: December 11, 2015, 08:48:39 PM »
[20:47] <Shagarot_AFK> Ja zwyczajnie jestem niemalże abstynentem ;p Przy mnie każdy dużo pije.
Smutne. ;_;

41
Plenarne ścieżki / Odp: Rude sesje
« on: November 23, 2015, 07:15:23 PM »
o borze, borze. zgłaszam się ja, miszcz nad miszcze, Rude bier mnie.

42
http://toril.org/view.php?view=230 <- Gavdain
Coś tam mam w profilu, mogę podesłać opis/aspekty/uzbrojenie, jakby trzeba coś.

43
Tam dzie Nex, to i ja. <3 *tru lof*
(Czemu Gavdain tam i co on robi? Postać powiązana z Nexowatą po prostu)

44
Ciemny Loch / Odp: Nieścisłości, nieprawidłowości i inne.
« on: November 18, 2015, 09:22:00 AM »
Jest sobie osada X. To oczywiste, że ludzie wybiją wilki i niedźwiedzie wokół, na ile to możliwe, coby spokojnie móc egzystować. Nie trzeba do tego armii zawodowych żołnierzy czy myśliwych, bo zwyczajnie zaczną zastawiać wnyki i inne takie. Drobnymi krokami do celu. I po 5-6 latach im się to uda, bo albo wybiją, albo zwyczajnie wystarczająco zniechęcą takowe stworzenia do podłażenia bliżej ludzkich siedzib. I tak samo jest tutaj, tyle, że masz : strażników miejskich, elitę i elitę elit, jak to określiłaś. Do tego dolicz niezależne jednostki pokroju paladynów, kapłanów, łowców, pogromców, najemników i całej reszty. A teraz pytanie, czemu to robić i skąd fundusze, bo jak tak czytam, to pewnie zaraz i tu się zacznie drążenie, to pozwolę sobie przedstawić od A do Z.
Powstaje sobie osada, miasteczko, Wypizdowie Mniejsze. No i ludzie jakoś muszą tam żyć, chcąc, nie chcąc, lipnie umierać tak o. No to dbają o bezpieczeństwo okolicy. Potem pojawiają się kupcy, bo przecież oni lubią sprzedawać towary, których w Wypizdowie nie ma, a w zamian brać to, czego lokalni mają za dużo. Tyle, że kupiec lubi sobie jeździć po bezpiecznym szlaku, toteż chętnie dołoży do interesu, jeżeli to pozwoli ugruntować stały szlak handlowy. Zwłaszcza, jeżeli jest w dość wygodnym miejscu. Zjeżdża się więcej lokalnych. budują sobie kapliczki, świątynie i inne takie, bo religia jest fajniutka. Zjeżdżają się kapłani, paladyni. Pojawiają się gospody, zajazdy. Pojawiają się najemnicy. Wszystko rośnie. Ludzie się bogacą. Miasteczko się rozwija. Czyli trzeba je rozbudowywać. Czyli trzeba coraz dalej zabezpieczać teren, aby nic nie przyłaziło, bo jednak głupio tak, zbudować dom, a rano przyjdzie wiwerna/stado orków i na dobry dzień wpierdol i czerwony kur. Jak wybiło się co gorsze w pobliżu, to można zacząć się zapuszczać dalej, do granic opłacalności. Potem nikomu się już nie chce, bo potworów wszędzie pełno, zwierzyny takoż, a jednak pojawiają się i inne ważne rzeczy do zrobienia, tym bardziej, że teren do ochrony rośnie.
I w tym momencie robienie takich map jest nie dość, że koszmarnie ryzykowne (wszak to legowiska, a nie miejsce występowania), to i nieopłacalne. Ludzie tam się nie zapuszczają już i tak, a jak to robią, to albo umieją sobie radzić z potworami albo idą na hazard i wtedy im obojętne i tak.
Pomijam już, że okej. Zrobi mapę. I co dalej? Skseruje i rozwiesi na okolicznych słupach? Będzie chodzić od drzwi do drzwi i takową mapkę rozdawać? Wyda atlas "fauny, flory i potworów okolicznych"? Gdzie prawie nikt nie potrafi czytać i pisać, a i czytanie map to umiejętność raczej dość rzadka.
Mówisz o nadludzkiej skuteczności oddziału, a o nadludzkiej skuteczności własnej postaci już nie. :)

45
Plenarne ścieżki / Odp: Drużyna Dobrych potrzebna
« on: November 18, 2015, 12:24:08 AM »
Ronek się wykruszył, czyli zakładam, że z wolna dobra drużyna wymiera.

Pages: 1 2 [3] 4