Toril.pl - Gra wyobraźni

Trzeci Materialny => Kto pyta, nie błądzi => Topic started by: Hydra on March 01, 2016, 11:23:36 PM

Title: Fabularna nauka magii
Post by: Hydra on March 01, 2016, 11:23:36 PM
czeeeeeeeeść, ja z pytaniem.

jak wygląda nauczanie magii w świecie gry?
mam teraz sytuację: gram zaklinaczem, naturalnym talentem, którego kiedyś tam trochę podszkalał ojciec, ale zasadniczo postać nie ma przeszła przeszkolenia w magii "akademickiej", takiej bazującej na dokładnych opisach czarów.
mam też troje chętnych na naukę magii. jedno z nich ma talent oraz umiejętności i potrzebuje bardziej mentorstwa, jedno ma ukryty potencjał magiczny (niewyzwolony), jedno będzie próbować robić magię po raz pierwszy w życiu.

mój problem brzmi: czy zaklinacz jest w stanie nauczyć kogoś magii tak, jak uczy się robić zupę na podstawie przepisu? czy takie nauczanie przez zaklinacza będzie wystarczające, żeby podopieczni mogli za jakiś czas wrzucić sobie aspekty o tym, że uczą się czarować?
Title: Odp: Fabularna nauka magii
Post by: Hydra on March 02, 2016, 01:05:21 AM
Czyli jezeli ktos ma "dar" magiczny lub juz jakiez umiejetnosci, da rade sie poduczyc - ale jesli jest niemagiczny, to nie. Tak to teraz postrzegam. Czy bardzo błądzę? ;p
Title: Odp: Fabularna nauka magii
Post by: Hydra on March 02, 2016, 09:38:39 AM
Mam trzech roznych potencjalnych studentow:
1. Jest magiem, potrzebuje doszkolenia w iluzji. Tego moge uczyc, bo juz kuma, jak sie czaruje, tylko uczy sie nowej sciezki.
2. Ma w aspektach umiejetnosc poslugiwania sie magia, wraz z okresleniem, ze postac nie wie o tym. Zakladam, ze praca z Syria moze ten aspekt obudzic - postac odkryje swoj potencjal magiczny.
3. Ostatni przypadek nie ma aspektu nt czarowania. Czy nauka pod okiem zaklinacza pozwoli za jakis czas dodac aspekt, ze ta postac uczy sie magii? Innymi slowy, czy zaklinacz - czarujacy instynktownie, a nie w sposob wyuczony - moze skutecznie uczyc nie-zaklinaczy? Zoltodziobow? :P
Title: Odp: Fabularna nauka magii
Post by: Wengiel on March 02, 2016, 10:00:33 AM
Najlepiej będzie jak weźmiesz ze sobą akademickiego maga.
Nawet znam kogoś takiego...tylko daj mi chwilę, a wyślę go do potwórców na akcepta. xd
Title: Odp: Fabularna nauka magii
Post by: Salem on March 02, 2016, 11:08:10 AM
Szczerze powiedziawszy, nie widzę możliwości, żeby zaklinacz nauczył kogoś zielonego w magii, jak czarować. Chyba, że ta osoba też nie wyzwoliła w sobie jeszcze mocy zaklinacza, to pewnie dałoby się tę osobę jakoś ukierunkować, pokazać w jaki sposób w przypadku nauczyciela doszło do tego, że sam w sobie magię odkrył. Ale nauczyć kogoś na czarodzieja? Bardzo, bardzo wątpliwe.
Title: Odp: Fabularna nauka magii
Post by: Hydra on March 02, 2016, 11:18:12 AM
Tez tak uwazam - ze przypadek #3 jest stracony - niemniej zdecydowanie wole dopytac niz wprowadzic gracza w blad :)
Title: Odp: Fabularna nauka magii
Post by: Salem on March 02, 2016, 11:27:51 AM
Tak jak mówi Wengiel, możesz mu poszukać "akademickiego" maga/
Przypadek numer 2 też mnie trochę ciekawi, bo jeśli postać nie ma pojęcia, że jest zaklinaczem, to w jaki sposób może poprosić o wyzwolenie w sobie tej mocy? W końcu o niej nie wie :p
Ale dobra, to już sobie dogadacie fabularnie.
Title: Odp: Fabularna nauka magii
Post by: Hydra on March 02, 2016, 01:32:08 PM
wyobrażam to sobie tak, że próbuję nauczyć stać na głowie postać A i ona w końcu załapuje i uczy się tej sztuczki, ale równolegle nauczana postać B, która ma nierówną czaszkę, nigdy tego nie opanuje, bo ja nie mam dostępu do uprzęży wyrównującej :P
Title: Odp: Fabularna nauka magii
Post by: Wengiel on March 02, 2016, 01:50:21 PM
Podejrzewam, że nauczysz postać A na tyle, że jakoś to ogarnie, ale jak będzie stresik to wywinie fikoła i jebnie na kark i umrze. Zaś B będzie smutny, bo nic nie ogarnie i sie poirytuje i zniechęci.
Dlatego nie ryzykuj, bierz mnie (i mojego magusa of kors). :3
Title: Odp: Fabularna nauka magii
Post by: Salem on March 02, 2016, 02:02:52 PM
Nie bierz jego magusa. Bierz Kaarda. Spróbuj nauczyć magii Kaarda. To dopiero wyzwanie, a nie jakieś tam... uczniaki :p
Title: Odp: Fabularna nauka magii
Post by: Wengiel on March 02, 2016, 02:24:51 PM
Ale mój magus ma pomóc im w nauce. :x
Title: Odp: Fabularna nauka magii
Post by: Hydra on March 02, 2016, 04:41:46 PM
kochanie, AFAIR Ty grasz bankierem... krasnoludzkim...
Title: Odp: Fabularna nauka magii
Post by: Salem on March 02, 2016, 05:38:40 PM
Ja? Pierwszy słyszę :p
Title: Odp: Fabularna nauka magii
Post by: Wengiel on March 02, 2016, 08:16:32 PM
Ja póki co gram rolnikiem. A zrobienie npca to pikuś. Jest już w sumie gotowy i sprawdzony, tylko musze go jeszcze raz wysłać. A jak chcesz dobrze ludków magii nauczyć to myślę, że oferta jest ok.
Title: Odp: Fabularna nauka magii
Post by: Hydra on March 02, 2016, 09:02:28 PM
Ja wlasnie nie bardzo, to oni stawiaja Syrii oferty nie do odrzucenia. ;p
A przy okazji pewnie udzielona odpowiedz przyda sie jeszcze komus, to postanowilam rozwiac swoje watpliwosci na forum.
Title: Odp: Fabularna nauka magii
Post by: Wengiel on March 02, 2016, 10:00:30 PM
Wyobraź to sobie jak uczenie kogoś matmy. Inaczej nauczy pełnoprawny nauczyciel, a inaczej ktoś kto tylko przeczytał podręcznik o całkach, a nie umie tabliczki mnożenia. :v

M9żesz zapytać się swoich ludków, czy będzie im przeszkadzać jeśli weźmie kogoś kto będzie jej asystował i pomagał w nauczaniu. Jak zdecydujesz to już zależy od ciebie.
Title: Odp: Fabularna nauka magii
Post by: Hydra on March 03, 2016, 12:17:56 AM
Ronku, po prostu zaloz swoja szkole magiczna, a nie sie probujesz pod Syrie wepchnac... zeby to wyszlo, to trzeba miec cycki. :P
Title: Odp: Fabularna nauka magii
Post by: Wengiel on March 03, 2016, 12:43:44 AM
Ale Rolnik ma cycki....
Title: Odp: Fabularna nauka magii
Post by: Salem on March 03, 2016, 01:31:42 AM
Najpierw miałem napisać, że nie własne, ale... później dopiero przypomniałem sobie, jakiej jest postury.

Chociaż, nie powiem, nauki magiczne pod okiem czarodzieja i zaklinaczki brzmią trochę jak nauki walki pod okiem Gimliego i Legolasa jednocześnie. Niezła impreza.