Toril.pl - Gra wyobraźni

Trzeci Materialny => Alkierz => Topic started by: Hydra on November 14, 2015, 04:09:37 PM

Title: Przyznawanie aspektów po sesji
Post by: Hydra on November 14, 2015, 04:09:37 PM
mam dla nas temat do dyskusji.
prowadzącemu wolno przyznać po sesji aspekty - obok przedmiotów to jedyna ewentualna nagroda za rozwiązanie zagadki, dotrzymanie umowy, uwolnienie księżniczki z wieży itd. brak PD sprawia, że ciężko w ten sposób różnicować graczy, którzy starali się bardziej, od tych, którym się nie chciało. każdy może dostać aspekt. kropka.
przeszkadza mi to jako prowadzącej.

zastanawiając się nad tym, doszłam do następującego problemu: czy prowadzącym wolno przyznawać aspekty mające znaczenie wyłącznie negatywne? "stchórzył przed smokiem", "nie dotrzymał warunków umowy", "porzucił drużynę bez słowa", "w szale wymordował mieszkańców"? jeśli tak, to gdzie jest granica tych negatywnych aspektów? jak mocno mogą wpływać na cudzą przecież postać?
czy graczowi wolno będzie ukryć takie aspekty? jeśli tak, jaki jest sens ich przyznawania?
czy prowadzącemu wolno zgłaszać wpisy do cudzej reputacji - "we wsi Malwinka postrzegany jest jako złodziej i gwałciciel"? jeśli tak, którędy to zgłaszać, przez pocztę?

temat ma charakter otwarty - celowo zamieszczam go w Alkierzu, nie w pytaniach.
Title: Odp: Przyznawanie aspektów po sesji
Post by: Shinen-san on November 14, 2015, 05:01:57 PM
IMHO takie rzeczy powinno się rozwiązywać właśnie reputacją. Aspekty można ukrywać, zresztą każdy nowy aspekt powinien wpływać bezpośrednio na postać - a to nie jest bezpośrednio cecha postaci, tylko efekt jej działań. O ile wiem istnieje możliwość dania postaci reputacji negatywnej.

EDIT: zmiany reputacji, podobnie jak aspektów, wprowadzają Obserwatorki. Więc przy referowaniu sesji i prośbach o "nagrody" możesz napisać też prośbę o "nagrodę" w postaci reputacji.
Title: Odp: Przyznawanie aspektów po sesji
Post by: Hydra on November 14, 2015, 05:27:31 PM
fakt, podałam kiepskie przykłady. inne: "arachnofobia", "wojenne traumy", "nawiedzające koszmary po opętaniu", "odkąd Maureen umarła mu na rękach, mdleje na widok krwi". takie rzeczy.
czy prowadzący może je wpisywać, czy nie? gdzie przebiega granica?
Title: Odp: Przyznawanie aspektów po sesji
Post by: Kessrin on November 14, 2015, 05:41:22 PM
Hmmm, w moim mniemaniu prowadzący sesję powinien jedynie złożyć propozycję przyznania nowych aspektów a jej zatwierdzenie/modyfikacja/odrzucenie zależeć powinno od Obserwatorek. Dlaczego? Ano dlatego, że każdy MG ma inne spojrzenie na sprawy i u niektórych o nowe aspekty będzie łatwo u innych trudniej. Niektórzy MG pominą pewne rzeczy inni zwrócą na nie uwagę. Jednak system klepnięcia przez górę w pewien sposób ujednolici proporcje.

Osobna kwestia to to, czy każda sesja powinna dawać graczom nowe aspekty? W moim mniemaniu nie. Aspekty powinny wynikać z rzeczy naprawdę dla postaci istotnych i takich, które naprawdę mają na nie wpływ.

Co zaś do granicy to ta jest tylko i wyłącznie w zdrowym rozsądku i własnej ocenie sytuacji. Z tymi jednak bywa różnie. A nawet powiem, że jest jak z dupą, każdy ma własną ;)
Title: Odp: Przyznawanie aspektów po sesji
Post by: Hydra on November 14, 2015, 05:44:18 PM
Kessrin, odnosisz się także do negatywnych aspektów? o te pytam.
Title: Odp: Przyznawanie aspektów po sesji
Post by: Kessrin on November 14, 2015, 05:48:45 PM
Oczywiście. Sesje to przecież nie tylko profity. Jak w życiu, czasem dostaje się też po dupie.
Title: Odp: Przyznawanie aspektów po sesji
Post by: Shagarot on November 14, 2015, 05:50:56 PM
Myślę, że prowadzący powinien proponować aspekty/reputację z informacją, co wpłynęło na to, że postać powinna dostać taki, a nie inny aspekt/wpis do reputacji. Jeśli aspekt byłby skrajny, to Potwórcy powinni zastanowić się czy go puścić w takiej wersji, czy osłabić. Tu przykład:
Zamiast aspektu "Mdleje na widok krwi" mogliby przyznać "Odczuwa słabość na widok krwi" czy zamiast "Nawiedzające koszmary po opętaniu" na "Odczuwa lęk przed złymi przybyszami".
Title: Odp: Przyznawanie aspektów po sesji
Post by: Hydra on November 14, 2015, 05:59:56 PM
czyli uważacie obaj, że generalnie to jest w porządku i skoro i tak idzie przez potforki, to dwustopniowa weryfikacja powinna wystarczyć, tak?

problem oczywiście jest jak najbardziej realny, a nie teoretyczny - mam graczy, którym się nie chce, nie odpisują, robią to na odczepnego po upomnieniu, w całości zdają się na innych i tak dalej. normalnie rozwiązałabym to, nie przyznając im PD za sesję albo jakąś zupełnie minimalną ilość, zależnie od tego, jak bardzo im się nie chciało. tutaj mogę co najwyżej wlepić (= zasugerować potwórcom) reputację i nie przyjąć więcej na sesję.
Title: Odp: Przyznawanie aspektów po sesji
Post by: Shinen-san on November 14, 2015, 06:02:42 PM
Popieram pomysł z reputacją. Coś, co sugerowałoby innym graczom fabularnie, że niekoniecznie powinni na te osoby liczyć przy sesjach. Karcenie aspektami uważam za trochę zbyt... ostre.
Gdyby trollowali sesję i umyślnie ją zakłócali, to co innego.
Title: Odp: Przyznawanie aspektów po sesji
Post by: Hydra on November 14, 2015, 06:08:31 PM
nie no, liczę tutaj na burzę mózgów także dla wypadków skrajnych, zanim się takie pojawią :) choć do nich nadchodzi opcja Usuwania Graczy Z Sesji, pytałam o nią w innym temacie.
tylko wiesz, kto zagląda do Reputacji? a do Aspektów wszyscy.

aspekty negatywne przydadzą się ponadto także tam, gdzie gracz grał dzielnie, ale postaci zdecydowanie nie wyszło i poniosła bolesną porażkę. stąd przykłady z umieraniem na rękach albo nabytą klaustrofobią.
Title: Odp: Przyznawanie aspektów po sesji
Post by: Shinen-san on November 14, 2015, 06:13:49 PM
Hej, to jest tak jak z reputacją w rzeczywistości. jak ktoś nie słucha co ludzie gadają, to skończy jak Francuzi w Paryżu :D (Wiem, chamski jestem).
A przykład, który podałaś... hm. Pod warunkiem, że to wynika z czegoś więcej niż z pechowych rzutów kośćmi, raczej z wyborów podjętych przez postać. Ja osobiście wybitnie kiepsko bym się czuł, gdybym na stałe dostał coś takiego, bo nie wyszedł mi jeden/kilka rzutów.
Title: Odp: Przyznawanie aspektów po sesji
Post by: Hydra on November 14, 2015, 06:22:50 PM
MG mają taką interesującą tendencję do szukania zadowalających rozwiązań dla graczy, którzy się starają i są sprytni, ale mają pecha na kościach. :P chodzi mi o sytuację, gdzie gracz odpisuje dzielnie, ale cały czas robi coś źle, dajmy na to skacze do Głównego Złego, jest przez niego pojmany, potem skacze do strażników więziennych, dostaje łomot i... dalej się nie nauczył i znowu skacze do kogoś, kto może mu zrobić krzywdę. nie da się chronić graczy w nieskończoność przed nimi samymi. nie ma też takiego sensu, moim zdaniem.

@Panda
"już w trakcie wyprawy odłączył się od karawany i odjechał po cichu w nocy" na moje zdecydowanie kwalifikuje się jako wyjaśnienie reputacji "w X uważany za wiarołomcę". ;p
Title: Odp: Przyznawanie aspektów po sesji
Post by: Kessrin on November 14, 2015, 06:24:12 PM
Ja akurat zaglądam w zakładkę z reputacją. Uważam ją za równie istotną. Co prawda u znaczącej większości graczy obecnie stoi pusta, ale to powinno się z czasem zmienić.

Hydra Twój problem jest popularny jak cholera. Często gracz po prostu tracą zapał. Najlepszym rozwiązaniem według mnie jest usunięcie takich graczy przy pierwszym możliwym momencie gdzie drużyna może uzyskać wsparcie. Czyli zwalniasz sloty z graczy maruderów a na ich miejsce bierzesz nowych. Zazwyczaj staram się graczy usuwać w miarę bezboleśnie. Jeśli jednak nie chcesz gonić towarzystwa to wydaje mi się, że opcja z reputacją powinna być dobrym rozwiązaniem. Maruder w grupie mógłby dostać odpowiedni wpis odzwierciedlający opinię reszty postaci na jego temat. Z aspektem byłoby gorzej, bo nie sądzę, że po jednej sesji (jednym zdarzeniu) powinno się postać obdarować aspektem (jak na przykład tchórz czy mdlejący na widok krwi). W końcu to zdarzenie może być tylko jednostkowe, jednorazowe i tak naprawdę nie kształtuje postawy postaci w takich sytuacjach. Co innego jeśli sytuacja powtórzyła się więcej niż raz.
Title: Odp: Przyznawanie aspektów po sesji
Post by: Shinen-san on November 14, 2015, 06:39:11 PM
Quote from: Hydra
chodzi mi o sytuację, gdzie gracz odpisuje dzielnie, ale cały czas robi coś źle, dajmy na to skacze do Głównego Złego, jest przez niego pojmany, potem skacze do strażników więziennych, dostaje łomot i... dalej się nie nauczył i znowu skacze do kogoś, kto może mu zrobić krzywdę.
W takiej sytuacji jak najbardziej jestem za odpowiednim aspektem :)
A odnośnie graczy tracących zapał... wydaje mi się, że jeśli gracz ma dobry powód (typu na przykład jakaś sytuacja IRL) i ustali to z MG, powinien mieć możliwość "wycofania się" z sesji bez większych konsekwencji.
Sytuacje z "graniem na odczepnego", samowolne wykręcenie się z sesji = reputacja.
Sytuacje takie, jak opisała Hydra (a na które postać nie ma usprawiedliwienia w już istniejącym aspekcie - a owszem, widziałem u paru postaci aspekty, które dobrze odegrane powodowałyby dokładnie to, co w cytacie) = nowy aspekt. Tak bym to widział.
Title: Odp: Przyznawanie aspektów po sesji
Post by: Hydra on November 14, 2015, 06:47:19 PM
okej, dzięki Wam za Wasze opinie.
tak jak pisałam, temat jest po to, żeby pogadać i się razem pozastanawiać, więc czekam na wkład też innych ;)

chociaż może dodam w miejscu publicznym, że mam opory przed poważnym krzywdzeniem postaci nawet wtedy, kiedy te postaci chcą się ewidentnie wzajemnie zamordować, mają do tego aspekty i angażują się w bezpośrednią walkę (autentyk z innej gry). taka ze mnie miękka buła.
innymi słowy trzeba mnie poważnie wkurzyć lub równie poważnie się postarać, żebym zrobiła komuś trwałą krzywdę.
Title: Odp: Przyznawanie aspektów po sesji
Post by: Kass on November 14, 2015, 06:51:53 PM
Moim skromnym zdaniem, negatywne aspekty, negatywna reputacja powinny być stosowane na równi z pozytywnymi, jeśli faktycznie ktoś się bardzo 'wykazał'. Podobnie jak dostanie  w pysk od sesjowego NPCa, ścigający podpalacza tłum wściekłych wieśniaków, czy resztki po śmiałku, który uparł się wsiąść na tego niedźwiedzia. Ograniczanie się do dawania tylko pozytywnych aspektów nie prowadzi do niczego poza podciągania postaci do epickich poziomów. W końcu przy tworzeniu strzelamy sobie czasem specjalnie w kolano, czyż nie? A skoro tak to wypadałoby się tego trzymać już do końca.
Title: Odp: Przyznawanie aspektów po sesji
Post by: Skaje on November 14, 2015, 06:52:56 PM
Według mnie rozwiązaniem jest proponowanie wpisu do reputacji. Zgadzam się z Kessem - aspekty powinny dotyczyć czegoś co bardziej wpływ na postać niż jedno zdarzenie.
Żeby dostać aspekt ze np coś umiesz i się czegoś nauczyłęś, musisz się tego ileś tam czasu uczyć, więc dlaczego niby jedno zdarzenie, albo pech/nierozsądne zachowanie na 1 sesji miałby od razu skutkować aspektem?

No, chyba ze zdarzy się coś super poważnego co wymaga aspektu, na przykład klątwa/choroba/cokolwiek. Ale pech, zamarudzenie? No jakoś mi do aspektu nie pasuje, bo wtedy nagle wszyscy zaczną obrywać niepotrzebnymi aspektami.

A negatywna jak i pozytywna reputacja? Od tego wszak pole reputacja jest :P
Title: Odp: Przyznawanie aspektów po sesji
Post by: Angie on November 15, 2015, 09:11:17 AM
Quote
problem oczywiście jest jak najbardziej realny, a nie teoretyczny - mam graczy, którym się nie chce, nie odpisują, robią to na odczepnego po upomnieniu, w całości zdają się na innych i tak dalej. normalnie rozwiązałabym to, nie przyznając im PD za sesję albo jakąś zupełnie minimalną ilość, zależnie od tego, jak bardzo im się nie chciało. tutaj mogę co najwyżej wlepić (= zasugerować potwórcom) reputację i nie przyjąć więcej na sesję.

Nie ma co mieszać w sumie spraw fabularnych z nieudolnością graczy i karać postaci. Jeśli gracz nie odpisuje/nie stosuje się do poleceń MG, to daje mu się kopa w dupę i wilczy bilet, ostrzegając innych prowadzących sesję MG przed tym graczem. I się oczywiście więcej go nie przyjmuje. Aspekt/reputacja tylko w przypadku jakiegoś naprawdę skrajnie poważnej sytuacji (np. postać znika z sesji w momencie, gdy ma chronić króla/znanego barona zaatakowanego przez beholdera). Kiedy na postrzeganie tej osoby może wpłynąć ktoś znaczny/mający wpływy/przy wielkim wydarzeniu w którym uczestniczy cała kupa ludzi.
Ale też należy pamiętać, że jesteśmy tu dla zabawy a nie z przymusu. I jeśli ktoś nie odpisuje to po prostu nie dostanie nagrody za misje/nie pobawi się z innymi/nie będzie miał szansy rozwinąć postaci. I to jest najgorsza kara.

Quote
dajmy na to skacze do Głównego Złego, jest przez niego pojmany, potem skacze do strażników więziennych, dostaje łomot i... dalej się nie nauczył i znowu skacze do kogoś, kto może mu zrobić krzywdę. nie da się chronić graczy w nieskończoność przed nimi samymi. nie ma też takiego sensu, moim zdaniem.

Nie ma sensu chronić ich :P Jeśli coś jest efektem działań postaci, a nie pechowych rzutów kością, no to trzeba uszanować decyzje gracza i zrobić postaci kuku. Niektórzy (ja :*) mają postaci, które są ryzykantami/idiotami i same pakują się w kłopoty, rzucając się z gołymi pięściami na gigantycznego niedźwiedzia wielkości domu albo atakując samotnie grupę kilkunastu uzbrojonych po zęby krasnoludów albo wyruszając na wyprawę na lodowatą północ bez płaszcza, prowiantu i innego niezbędnego ekwipunku. Taka osoba tworząc bohatera musi mieć na uwadze to, że ten może łatwo zginąć. I zazwyczaj ma. Dlatego nie ratuj postaci na siłę - jak trzeba to urwij rączkę albo serduszko :D
Title: Odp: Przyznawanie aspektów po sesji
Post by: Kessrin on November 15, 2015, 11:27:36 AM
Ale też należy pamiętać, że jesteśmy tu dla zabawy a nie z przymusu. I jeśli ktoś nie odpisuje to po prostu nie dostanie nagrody za misje/nie pobawi się z innymi/nie będzie miał szansy rozwinąć postaci. I to jest najgorsza kara.

Tutaj muszę się wtrącić do powyższego. Jesteśmy tu dla zabawy, pełna zgoda. Lecz zabawy w grupie. I gdy taki gracz nie odpisuje (z różnych przyczyn) to psuje jednak też zabawę innych. Bowiem albo sesja stoi i każdy z pozostałych traci zapał albo trzeba reorganizować grupę (nie zawsze się da) albo po prostu nie da się tak wycofać postaci by nie miało to wpływu na fabułę (przykład z ochroną barona przed beholderem) i cały quest idzie w pizdu, co odbija się na całej drużynie a nie tylko graczu, który się wykruszył. Mistrz gry zawsze musi patrzeć na sprawę pod kątem całej grupy dla której prowadzi sesję i nie zawsze jest to takie proste.

Title: Odp: Przyznawanie aspektów po sesji
Post by: Hydra on November 15, 2015, 11:33:09 AM
...a możliwość przyznawania negatywnej reputacji oraz negatywnych aspektów, z której to możliwości zamierzam korzystać, może trochę odsieje graczy, którym dzisiaj się chce, a jutro nie będzie - wiecie, są i tacy gracze, co zaczynają sesję, przestają w niej grać, za dwa tygodnie zaczynają następną, takie skoczki mysie.
jasne, to zajmie czas (stworzenie aury MG, u którego lepiej dotrzymać słowa), ale przynajmniej będę miała poczucie, że coś robię. ;)

nie mówimy tutaj - oczywiście - o sytuacjach uzasadnionych (np. jedna z graczek przed rozpoczęciem sesji zapowiedziała, że nie da rady odpisywać w poniedziałki; ktoś inny poinformował o wyjeździe z wyprzedzeniem), tylko o wyraźnej winie.
Title: Odp: Przyznawanie aspektów po sesji
Post by: Herbaba on November 15, 2015, 02:05:34 PM
Nawet się wypowiem. :P
Ale obawiam się, że powtórzę po kimś wcześniej: negatywna reputacja - tak, aspekty - tylko w przypadku wielokrotności. Za jednorazowy wybryk/niepowodzenie karać aspektem? Trochę brutalne. A jeśli gracze/MG nie patrzą w reputację, to tylko ich wina i będą sobie mogli pluć w brodę, że nie doczytali istotnej informacji. Po coś to jest.