Toril.pl - Gra wyobraźni
Trzeci Materialny => Plecak Hewarda => Topic started by: Leniwiec on October 26, 2015, 04:08:42 PM
-
do tej pory ryczę jak oglądam Króla Lwa
ja też...
-
do tej pory ryczę jak oglądam Króla Lwa
ja też...
Nie wy jedyne. :v
-
Nie lubię Króla Lwa. *Kass taka pod prąd*
-
do tej pory ryczę jak oglądam Króla Lwa
ja też...
Nie wy jedyne. :v
Tak, ja też zawsze na nim płaczę, odkąd miałem 6 lat i obejrzałem go w kinie z całą moją zerówką.
Ale tak już się dzieje, gdy Twoja ulubiona postać, którą wspierało się od samego początku, umiera w tragiczny sposób...
Biedny Skaza...
-
*Król lew przegrał u niej z Herkulesem. Siedzi twardo za ulubionym Hadesem, którego porażka była jej wyjątkowo nie na rękę.*
-
Shag okrutniku ty :D
Hercules w porządku, chociaż wolałam muzy niż Hadesa :D
-
Nie znoszę Króla Lwa właśnie przez ckliwość i oglądałam tylko jeden raz, podobnie jak np bajkę "Pies i Lis". Na tym to dopiero płakałam ;_;
-
Króla Lwa do tej pory mogłabym oglądać, ale ileż można płakać patrząc na śmierć Mufasy... ^^
Zdecydowanym faworytem jest Mulan <3
-
Ze starych bajek to zdecydowanie Kubuś Puchatek, ten bazowany na książce, a nie ten chłam co go teraz wypuszczają.
https://www.youtube.com/watch?v=CLnADKgurvc <3
-
@Pandora, Pjona.
W sumie jeśli idzie o animacje Disneya, to mam jedną swoją ulubioną. Muszę przyznać, że nawet czarny charakter jest tam zwyczajnie cudownie zrobiony.
https://www.youtube.com/watch?v=7HUB2FYdGUw (https://www.youtube.com/watch?v=7HUB2FYdGUw)
-
Król Lew jest przereklamowany (tak samo jak Frozen).
Z "disnejówek" Herkules zdecydowanie lepszy i chyba mój ulubiony.
Z innych animacji - "Jak wytresować smoka" i najlepsza latająca jaszczurka (no, tutaj to bardziej koto-jaszczurka) w historii kinematografii.
-
Wołodia (https://www.youtube.com/watch?v=eIQjESfeeYs). Bo jakoś wszyscy Króla Lwa wypominają ciągle, a geniusza od dynamitu nikt nie wspomni... znaczy się, tej. Atlantydy!
Nie mówiąc o tym, ze polska wersja językowa na łeb biła Wołodią własnie angielską....
-
Ja nigdy nie byłem fanem bajek. Poza jedną, która jest dla mnie bardzo ważna i którą kocham.
Kiedy byłem bardzo mały, widziałem Treasure Planet. W kinie. I mimo swojego wieku, zapamiętałem ten film jako coś wyjątkowego. Nie tylko jako film, fabułę, ale bardzo osobiste przeżycie. Jakieś dwa lata temu przypomniałem sobie tę produkcję i prawie płakałem. Mały ja potrafił się silnie utożsamić z głównym bohaterem, a sama historia oparta na trudnych relacjach zbuntowanego chłopaka bez ojca i starego pirata Johna Silvera (NAJLEPSZA postać w historii filmów animowanych) dalej jest wyjątkowa i piękna.
Scena ze świetną główną piosenką filmu, takie "Do you wanna build a snowman" w wersji kosmicznej :). Dobrze oddaje ducha całej produkcji. (https://www.youtube.com/watch?v=2qQ3r2lRwqs)
Trailer (https://www.youtube.com/watch?v=gJ4g27CAA30)
-
Jestem ogromną fanką bajek. Do tej pory oglądam wszystko co wychodzi i oczywiście mam swoich faworytów. Podobnie jak kolega wyżej ze łzami w oczach wspominam Planetę Skarbów i zapodana piosenka naprawdę cudownie mi się kojarzy. Zbliżone emocje wywołuje u mnie Mustang z Dzikiej Doliny, Atlantyda i obecnie Mały Książę.
https://www.youtube.com/watch?v=zg06dmMn7T0 (https://www.youtube.com/watch?v=zg06dmMn7T0) :'(
-
Oj tak, Planeta Skarbów to też było coś. Głębokie i z przekazem. Przeróbka "Wyspy Skarbów" zrobiona z rozmachem, a nawet może i lepsza, niż oryginał.
Oprócz Herkulesa i Planety Skarbów, nieziemsko podobał mi się Dzwonnik z Notre Dame. W życiu nie miałam tak wielkich dreszczy przy ścieżce dźwiękowej którejkolwiek z bajek. Do dzisiaj mam ją na playliście na komórce. <3
-
Tom&Jerry (BROŃBOŻENIEFILMY) tyle w temacie. No chyba, że wymieniamy też "Chińskie bajki" to bym wrzucił "Another" no, ale to raczej jest nie dla dzieci :P
-
Lilo i Stich :D zdecydowanie jedna z ulubionych.
A z bajek dzieciństwa no cóż. Dragon Ball kupuje mnie do tej pory :D na AXN leci czasami. I ostatnio gdzieś widziałam Yattaman i Generał Dajmon :D czy jakoś tak to się pisało.
-
"Bywa tu, bywa tam, bywa też gdzie indziej" :D
Ja uwielbiam animowane filmy Miyazakiego, chociaż tak, tak, wiem - to nie do końca bajki.
Z Disneya zdecydowanie Herkules, nigdy nie lubiłam Króla Lwa.
Wspomniany też już Dzwonnik jest cudowny z wymienionego powodu - OST! No i aż dziw, że coś tak ponurego wyszło pod szyldem fabryki księżniczek (na wieeeeelki plus).
Do wyliczanki dodam jeszcze Meridę. Fajna babeczka, a bajka z jajem.
-
@Panda
Z tych lecących na Poloni1, to chyba najbardziej jednak lubiłem tego pana:
https://www.youtube.com/watch?v=e4Pzsl6FKf8 (https://www.youtube.com/watch?v=e4Pzsl6FKf8)
I tego :D
https://www.youtube.com/watch?v=kFaAFL24bRQ (https://www.youtube.com/watch?v=kFaAFL24bRQ)
-
Yattaman to ostatnimi czasy znów jest/był popularny. Film aktorski + remake serialu, tylko człowiek nie ma kiedy obejrzeć, to nie wiem jak z jakością.
A co do hitów z Polonii1:
https://www.youtube.com/watch?v=ty0OAtpEgLM
-
https://www.youtube.com/watch?v=Ps0K-v0Pw0E (https://www.youtube.com/watch?v=Ps0K-v0Pw0E) TO! :D
-
https://www.youtube.com/watch?v=Ps0K-v0Pw0E (https://www.youtube.com/watch?v=Ps0K-v0Pw0E) TO! :D
Polski Dubbing był nienajgorszy :P Ale wolę mangę od tego anime. W anime wszystko uprościli i ugrzecznili dla dzieci :P
-
Polski Dubbing był nienajgorszy :P Ale wolę mangę od tego anime. W anime wszystko uprościli i ugrzecznili dla dzieci :P
Oj tak, wciąż mam parę tomików na półce :D Największą sympatią zawsze darzyłam Horohoro i Fausta.
-
Tak na fali "nowego", to od kilku prób bajki Disney'a niespecjalnie do mnie przemawiały, aż tu nagle takie zaskoczenie i to we wspólpracy z Pixarem. W Głowie Się Nie Mieści. Kto nie widział, niech zobaczy ;) Nareszcie coś, co rozbawiło i wzruszało do łez, jak za dawnych dobrych czasów.
-
Lilo i Stich :D zdecydowanie jedna z ulubionych.
Zupełnie się zgadzam. Spodobało mi się też Jak Wytresować Smoka.
-
https://www.youtube.com/watch?v=rO5u-e5zD6w <- Coś dla fanów Króla Lwa
Ja kocham 'Krainę Lodu" i "Herculesa". I "Mulan". Nie wiem, co bardziej...
-
Samuraj Jack. Najlepsza bajka mego dzieciństwa. Kto widział, ten zrozumie.
Podobno w 2016 ma byç kontynuacja. *_*
-
Samuraj Jack. Najlepsza bajka mego dzieciństwa. Kto widział, ten zrozumie.
Podobno w 2016 ma byç kontynuacja. *_*
Eee... jakieś toto dziwnie i jeno z obcych krajów. Za moich czasów to się oglądało Muminki i Smerfy.
... w sumie też z "obcych" krajów, ale co tam ;) No i Shrek 1,2 i 3. Ach łezka się w oku kręci...w sumie to wciąż do końca nie wyrosłem z muminków ;)
-
PTT - zaskoczę cie, ale ta bajka jest ze stanów zjednoczonych. Aż tak dziwnie obce nie jest.
-
Hat, hat, hat!
Uwielbiałam ją, mimo że nie do końca łapałam, co dzieje się w poszczególnych odcinkach (to był chyba poziom psychodelicznej abstrakcji, której nie umiałam ogarnąć w tamtym wieku)...