W takiej jednej rybackiej wiosce na północy zatrzymał się starszy pan. Wieśniacy byli tym zaskoczeni, mało kto ich odwiedza, czasem tylko zajrzy do nich kupiec albo jakiś awanturnik w drodze dokądś. Staruszek wyjaśnił, że jest uczonym i chce zbadać pewne położone niedaleko ruiny. I potrzebuje eskorty, kogoś kto go tam zaprowadzi i będzie chronił przed niebezpieczeństwem bo okolice są ponoć wyjątkowo niebezpieczne. Chodzi tylko o eskortę i to w jedną stronę. Ludzie potwierdzili, że okolice w istocie są niebezpieczne, ruiny są a jakże a ci którzy się do nich zanadto zbliżą ponoć znikają. Widząc, że dziadek się uparł i zdania nie zmieni, jako dobre z natury wieśniaki nie kwapiące się bynajmniej do tego by ryzykować własne życia dla czyjejś ciekawości, rozpuściły nowinę po sąsiadach, ci przekazali ją znajomym i tak to po niedługim czasie wieści o płacącym złotem za ochronę dotarły do wielu najemników oraz poszukiwaczy przygód.
Rodzaj sesji: Przygodowa
Ilość miejsc: 3
Zagrożenie: Dość niskie ale można nawet umrzeć na wyraźne życzenie niekoniecznie wyrażone ustnie
Rekrutacja ZAMKNIĘTA zgłoszenia tu i w grze.