3
« on: November 19, 2015, 06:57:44 PM »
Wśród szeroko rozumianej braci najemnej od jakiegoś czasu krążyła pewna ciekawostka. Ponoć szukano śmiałków, którzy nie baliby się wedrzeć w dziką część Wężowej Puszczy. W rejony poza sferą patroli Połunowych Tarcz, z dala od traktów i bezpiecznych osad. W miejsca gdzie cholera jedna wie na co można trafić i co może człowieka pozbawić życia. Albo którejś z kończyn. Nie istotne jednak. Powody całego zamieszana nie były zbyt dobrze znane. Choć niektórzy pewnie mogli się domyślać co taka wyprawa miałaby na celu. Ewentualne snuć przypuszczenia albo zupełnie puszczać wodze fantazji. W każdym bądź razie, jeśli ktoś poszperał bardziej, nastawił też ucho tam gdzie trzeba to mógł usłyszeć bez problemu nieco więcej szczegółów. Choć może to za dużo powiedziane. Mógł się dowiedzieć kto za całe zamieszanie jest odpowiedzialny i gdzie go znaleźć. A rozchodziło się o jegomościa, który ponoć bywa wieczorową porą w karczmie "Pod Skrzypiącym Łóżkiem". Niejaki Ebalaste. Tak przynajmniej niektórzy powiadają...
Powitawszy. Tym razem sesja prywatna dla czwórki graczy. Trzy miejsca są już zajęte jako konsekwencja wcześniejszych rozgrywek. Jedno miejsce jest wolne dla kogoś, kto aktualnie szuka przygody i chce nieco zarobić ryzykując przy tym zdrowie i życie :) Zgłoszenia najlepiej słać na pocztę w grze (ID: 278). Tam też poznacie szczegóły tej konkretnej przygody, bowiem będzie ona wymagała też od was nieco kreatywności. O tym jednak na poczcie. W związku z tym, nie obowiązuje tutaj kolejność zgłoszeń a efekt rozmowy między mną i graczem.
Preferowaną postacią jest zbrojny, który odpowiadałby za ochronę całego zwiadu.
Stan: - w trakcie
Ilość miejsc - 4 w tym wolne tylko 1
Poziom wyzwania - niski
Przewidywany start - niedziela 22.11.2015.