@Kass
1. Gracze, którzy stworzyli lokację. Co jakiś czas wpadnie obserwator lub gawędziarz, raz na tydzień dajmy na to i jak coś będzie nie tak, no to zamykamy interes na mocy dekretu rady, albo przed straż miejską. A jeżeli dodatkowo założenie takiej lokacji będzie kosztować, to po pierwsze nie będzie ich tak dużo, a po drugie gracze będą się pilnować, żeby nie zniweczyć swojego wysiłku.
Wiem, że to trochę idealistyczne podejście, ale może też czas pomyśleć o kimś w rodzaju modów z forum, tylko w grze? Graczach niższych rangą od gawędziarzy, którzy po prostu pilnujących porządku na zasadzie nadzoru i dającym znać obserwatorom/gawędziarzom, że coś może być nie tak.
2. Nikogo nie winię :D Raczej chcę wykorzystać lepiej to, co zrobiliście, to znaczy chcę, żeby ktoś się zajął pilnowaniem klimatu w takiej karczmie. Jak ktoś bez odpowiedniego stroju, albo biednie wyglądający wejdzie do Ubitego, to żeby go stamtąd co najmniej delikatnie wyprosić itd. Znów wracamy do graczy, którzy nadzorowaliby grę, ale nie mieli by uprawnień gawędziarzy.
3. Ok, nie widziałem tego. Jednak moja koncepcja to coś bardziej trwałego niż lokacja na jedną sesję, więc raczej nie wpisuje się w podany przez Ciebie temat.
4. Ja uważam, że dodałoby to smaku grze i że pojawi się więcej wątków, które można by pociągnąć potem na sesjach. Poza tym po prostu byłoby więcej życia w Przystani, niż tylko interesy ubijane po karczmach.
@Zet
Targowisko byłoby jedną z takich lokacji - wspomniałem o tym przy okazji straganów.
@edit
Żeby nie było - zdaję sobie sprawę, że ten pomysł to najprawdopodobniej utopia. Ale rzucam, bo często jest tak, że ktoś wyciąga sedno z jednego pomysłu i tak go przerabia, że rodzi się z tego coś świetnego. Tak więc będę bronił swojej koncepcji - a nóż coś dobrego i ciekawego z tego wyniknie.