Toril.pl - Gra wyobraźni
Trzeci Materialny => Ciemny Loch => Topic started by: Shagarot on February 13, 2016, 12:40:37 PM
-
Większość graczy, którzy opracowują własne zaklęcia, postanawia nie dzielić się nimi z innymi - przynajmniej tak mi się wydaje. Jednak jeśli nawet podzielą się tą wiedzą i ich zaklęcie znajdzie się w wieży magów, powinno być jakoś zaznaczone, że jest to zaklęcie opracowane przez konkretnego maga, a nie dodane tam przez potwórców.
Można by dodać pod takimi zaklęciami krótką linijkę "Zaklęcie zostało opracowane przez xxx"
-
Może możliwość podpisania się, zamiast automatycznego? Być może niektórzy magowie chcieliby swoje repertuary zaklęć zachować w tajemnicy, czy coś.
-
Osobiście jestem zdania, że to nie jest najlepszy pomysł. Jakby nie patrzeć, jeżeli autorzy zaklęć tworzą zaklęcia do prywatnego użytku, wiadomo, kto jest autorem, a w razie czego jest możliwość podzielenia się takim zaklęciem, czyż nie? Jeżeli dodają je do księgi publicznej, do użytku dla wszystkich, gdzie dostęp mają wszyscy, gdyby takie zaklęcia zostały podpisane, to mniej więcej można by było się dowiedzieć, kto ma jakie zaklęcia w swojej księdze. Ja osobiście wolałabym zachować takie informacje dla siebie.
-
To co Salem powiedział w sumie jest lepsze. Możliwość podpisania zaklęcia, ale bez obowiązku. W sumie część magów jest próżna, o czym świadczą niektóre zaklęcia w oryginalnym D&D, gdzie część z nich ma nawet w nazwie imię twórcy. Jak np: Nieodparty taniec Otta, Ohydny śmiech Tashy, Bezpieczne schronienie Leomunda, Miażdżąca dłoń Bigby'ego i wiele, wiele innych ;p
-
Ja część zaklęć oddaję, część zachowuję dla siebie i od tej pory faktycznie będę dodawać imię postaci do tytułu :P
To dla mnie też kwestia rozpoznawalności fabularnej, poza samozadowoleniem, że wow, fajnie było wzbogacić Wieżę Czarów. Przecież z tych zaklęć, włącznie z ich nazwami, korzystamy normalnie w grze, nie tylko w mechanice.
Anyway ja korzystam.
;p