Trzeci Materialny > Warsztat Gonda

Zmiany w magii - propozycje i wątek dyskusyjny

<< < (11/12) > >>

Łotr:

--- Quote from: Eonka on March 05, 2020, 07:56:27 AM ---
--- Quote ---Mistrz miecza, mistrz... nie wiem, kowalstwa? I do tego piątki czary. To jest dalej przepak hybryda, ale teraz lepiej być głównie wojownikiem z pobocznym magiem, cała zmiana w sumie. Boost dla paladynów, nerf dla kapłanów. Gdzie w praktyce niewiele się zmienia, bo Klas per se nie ma.
--- End quote ---
A realnie jaki to jest problem? Nigdzie nie widzę tych "przepak hybryd"... bo ich zwyczajnie nie ma? Bulczenie o to, że ktoś coś takiego kiedyś może osiągnąć to trochę przesada. Może będą cyferki w zaklęciach, ale w samej wprawie ich rzucania będzie i tak w pewnym momencie sufit (bo aspekty o magii też się stopniują).


--- Quote ---W sumie, przedmioty permanentne, bez ładunków, powinny zajmować 2 sloty na dostrajanie, bo jednak efekt jest mocniejszy na ogół.
--- End quote ---
Efekt by był taki, że wojownicy byliby w plecy względem magów. Mag sobie zawsze rzuci czar, jak ma PMy, a wojownik bezwzględnie będzie uzależniony od ładunków na rzeczach, albo będzie kombinował jak koń pod górę z slotami.
Dla maga przedmioty to oszczędzenie PMów, dla wojownika ważne wsparcie.
I po co wszystko komplikować?

--- End quote ---

1. To trochę tak, jak stwierdzenie, że nie ma koronavirusa, bo Ty jesteś zdrowa. I aspekty o magii się stopniują? Ja z kolei tego jeszcze nigdy nie widziałem. ;)
2. To po co w ogóle jakieś dostrajanie o ograniczać ludzi z przedmiotami? Żeby nie nosili siedemnastu przedmiotów i kolejne dwadzieścia w worku przechowywania na wypadek, gdyby potrzebowali jeszcze amunicji. I powiesz mi, że nie widzisz takich przypadków, więc tak nie jest, ale tak jest. Polecam poprosić o KP osoby, które mają postaci dłużej, intensywniej grają. Raz dostałem KP, gdzie postać miała sześć amuletów.

Skaje:
Zgadzam się z wypowiedzią Eonki, to na pewno, w całości i podpisuję się pod nią rękoma i nogami.

Aspekty magiczne się stopniują - zaczynasz jako "czarodziej" to jesteś bez określenia, na poziomie średnim. Są osoby które podbiły sobie czarowanie do bycia "biegłym" np w danej szkole, bo cześć magów wybiera sobie specjalizacje konkretne.

Dostrajanie zostanie w formie jakiej jest, tu nie chcemy nic zmieniać - ani ilości slotów, ani efektów na sloty, ani czasu dostrajania. Pamiętajcie, że w razie czego, jeśli w praniu za jakiś czas coś się nie sprawdzi, to możemy po prostu coś zmienić lub się wycofać - po wprowadzeniu obecnych zmian "hurtowo" pojedyncze rzeczy, jak właśnie np liczba slotów, która nie jest zakodowana mechanicznie, może ulec zmianie jeśli będzie taka realna potrzeba.

Chciałam też zauważyć:

--- Quote ---"Polecam poprosić o KP osoby, które mają postaci dłużej, intensywniej grają. Raz dostałem KP, gdzie postać miała sześć amuletów."

--- End quote ---
Celem gry na Torilu z punktu widzenia przeciętnego gracza jest zabawa, rozwijanie fabuły i postaci. Jeśli w wyniku intensywnego grania ktoś po roku czy dwóch ma mocno rozwiniętą postać... to chyba dobrze, prawda? Nie możemy wszyscy ciągle stać w miejscu i rozwój, więcej przedmiotów, czarów czy aspektów to naturalna kolej rzeczy.
Szczerze mówiąc, sama osobiście widzę inny problem - mocno rozwinięte postacie nieczęsto dostają na sesji wyzwania dopasowane do rosnącego poziomu mocy, bardzo silne postacie idą "naklepać" relatywnie słabe potworki czy przeciętnych bandytów, sesjom brak rosnącego wyzwania i myślę że nad tym należałoby pracować, rozmawiać o tym z prowadzącymi i zdać sobie sprawę, że im postacie silniejsze, tym trudniejsze wyzwania mogą stopniowo podejmować, na prywatach jak i drużynowo.


--- Quote ---Pytanie: Skoro wchodzi dostrajanie przedmiotów, ostatecznie na jakiej zasadzie będą one dostrajane? Wcześniej była mowa, że będą wymagały tego te z ładunkami. Co z dostrajaniem do przedmiotów o stałym efekcie - czy dostrajanie do nich też będzie konieczne?

--- End quote ---

Tak, przedmioty stałe jak najbardziej, są zwykle potężniejsze niż te z odnawialnymi ładunkami więc w sumie nie napisaliśmy tego bo wydawało nam się logicznym następstwem. Niedostrajane będą tylko przedmioty ze skończoną liczbą ładunków i przedmioty zerowe.

Łotr:

--- Quote from: Skaje on March 05, 2020, 10:20:32 AM ---Celem gry na Torilu z punktu widzenia przeciętnego gracza jest zabawa, rozwijanie fabuły i postaci. Jeśli w wyniku intensywnego grania ktoś po roku czy dwóch ma mocno rozwiniętą postać... to chyba dobrze, prawda? Nie możemy wszyscy ciągle stać w miejscu i rozwój, więcej przedmiotów, czarów czy aspektów to naturalna kolej rzeczy.
Szczerze mówiąc, sama osobiście widzę inny problem - mocno rozwinięte postacie nieczęsto dostają na sesji wyzwania dopasowane do rosnącego poziomu mocy, bardzo silne postacie idą "naklepać" relatywnie słabe potworki czy przeciętnych bandytów, sesjom brak rosnącego wyzwania i myślę że nad tym należałoby pracować, rozmawiać o tym z prowadzącymi i zdać sobie sprawę, że im postacie silniejsze, tym trudniejsze wyzwania mogą stopniowo podejmować, na prywatach jak i drużynowo.
--- End quote ---

To nie jest kwestia, że ludzie mają się nie rozwijać czy nie dostawać nagród, ale bardziej kwestia jakiejś logiki, rozsądku. Mi chodzi o absurdalne przykłady, gdzie postać nosi na sobie pół skarbca smoka, bo właściwie wszystko może się przydać i na każdą ewentualność trzeba być przygotowanym. Jeżeli postać się rozwija, to powinna też wymieniać przedmioty na mocniejsze, jeżeli taką logikę stosujesz. I problem nie polega na tym, że trzeba/nie trzeba się dostroić. Jeżeli ludzie zaczną potrzebować czasu na dostrajanie to nagle w sesji będą się pojawiać odpoczynki co walka, bo "uff, regeneracja czarów i itemki zmienię, sec". A ostatecznie i tak do MG będzie należeć decyzja czy takie przerwy będą wprowadzać i dostrajanie będzie stanowić jakikolwiek problem.

Skaje:
No, ale po to jest wprowadzone dostrajanie - będzie można mieć na sobie 7 itemków na raz, plus ewentualnie stuff który może się rozpaść i po kilku użyciach to zrobi. W czasie jednej konkretnej walki będzie można więc użyć taką ograniczoną liczbę przedmiotów i tyle.

Waltzmark:

--- Quote ---Jak będzie rozciągnięta sesja w czasie, to postacie zrobią sobie dzień przerwy na dostrajanie, bo co im zabroni? Kowadło MG z nieba? 
--- End quote ---

Jesteś bardzo dobrą prowadzącą, nie będę Cię więc obrażał tłumaczeniem, jaka jest różnica w spektrum możliwych konsekwencji fabularnych, kiedy dostrojenie siedmiu przedmiotów trwa siedem godziny, a kiedy trwa trzy i pół dnia (bo kiedyś trzeba spać). Dla mniej zorientowanych powiem, że jest to różnica ogromna, która w większości sesji zadecyduje o sukcesie lub porażce, nawet wtedy, kiedy presja czasu nie jest zbyt mocna.

Z jakiegoś powodu gracze na Torilu nie wystrzeliwują wszystkich PMów w jednej walce, żeby potem w trakcie sesji robić tuzin ośmiogodzinnych odpoczynków, które pozwolą im je odnowić, choć w teorii przecież mogą, nikt im nie zabrania. To jest dokładnie ta sama kwestia. Propozycja, żeby godzinny odpoczynek odnawiał wszystkie PMy, byłaby absurdalna - i tak samo absurdalne jest godzinne dostrajanie.


--- Quote ---Czyli co, jak potrzebuję przedmiotu, którego żaden gracz nie da rady wykonać, to magicznie znajduję go na sesji?
--- End quote ---

Nie, wtedy się o ten przedmiot starasz. Dogadujesz się z rzemieślnikiem, żeby nauczył się czaru, którego potrzebujesz (ze zmniejszonym czasem nauki będzie to zupełnie trywialne), a potem wykonał go dla Ciebie na specjalne zamówienie - w toku fabuły i kontaktu między postaciami, a nie dzięki NPCom z nieba. To jest właśnie opowieść.

Sama zresztą mówisz, że gracza do swojego przedmiotu finalnie znalazłaś, nie potrzebowałaś NPCa - więc w czym problem? Sama pokazujesz, że się da.


--- Quote ---Cała alchemia to przedmioty nieodnawialne, trochę przedmiotów magicznych nieodnawialnych też jest na grze. Trochę jakby nie da się z tym nic za bardzo zrobić, skoro takie rzeczy istnieją. Choć o problemach z tym nie słyszałam.
--- End quote ---

I o tym dokładnie mówię. Jest już alchemia, która ma tę przewagę, że jest jednorazowa, nie ma więc buchalterii ładunków i żonglowania nimi - albo mikstura została wypita, albo nie, zero-jedynkowo. Brzytwa Ockhama - po co tworzyć byty nad potrzebę, skoro są już takie, które tę funkcję spełniają?

Co do przedmiotów istniejących - niech sobie istnieją, nie należy po prostu tworzyć nowych, bo są ekstremalnie problematyczne. Chcesz jako prowadząca w podsumkach liczyć, ile kto zużył ładunków z jakiego przedmiotu? Ja nie, bo to głupiego robota, która na samym końcu będzie niezbędna, ponieważ śmiesznie niski koszt i brak konieczności dostrajania uczyni przedmioty nieodnawialne powszechnymi.

---

Smuci mnie, że po konstruktywnie przyjmowanym feedbacku zaczęło się podejście znacznie bardziej konserwatywne, żeby nie powiedzieć - betonowe. Z systemu złego kierujemy się ku systemowi tylko odrobinę lepszemu, ale wymagającemu znacznie większego wysiłku od graczy i prowadzących - wysiłku, który absolutnie nie jest uzasadniony przewidywaną poprawą. Nie wiem, czemu tak jest i nie próbuję snuć na ten temat teorii - zaznaczam tylko, że to zła, nieprzemyślana droga.

Pozdrawiam serdecznie.

Navigation

[0] Message Index

[#] Next page

[*] Previous page

Go to full version