Trzeci Materialny > Alkierz

"Nowoczesne" wtrącenia do postów w sesjach i karczmie

<< < (2/3) > >>

Leniwiec:
A na jakich "czasach bazuje gra"?
Poza tym, mówimy o słowach wypowiadanych przez postaci, czy użytych w narracji?

Salem:
Wypowiadanych przez postaci. Myślę, że narracja to pół biedy, ona w końcu jest skierowana do graczy, choć fakt, pisanie w takowej o droidach też nie byłoby zbyt klimatyczne.

Smaug:
Ja sam uważam, że nowoczesne wtrącenie psuja klimat, niezależnie czy są one w narracji, czy wypowiadane przez słowa. Wszelakie nazwy chorób, rzeczy i tym podobne po prostu nie pasuja do klimatów mniej więcej średniowiecznych, jakie prezentuje fantasy(mniej więcej zawsze to ten okres)

I nie ma dla mnie różnicy między

O ten ma ADHD - stwierdził XYZ

a

Patrząc na ABC stwierdził, że ma ADHD.

Mnie to osobiście razi.

Shagarot:
Hmmm, a ja mam mieszane uczucia. Z jednej strony niektóre nowoczesne słowa mnie nieco odrzucają, a z drugiej... zależy od dziedziny. Np na początku w Wiedźminie nieco mnie bolało, gdy czarodziejki posługiwały się sformułowaniem "genetyka" oraz opisywały część tej dziedziny. Po jakimś jednak czasie do tego przywykłem i w sumie teraz muszę momentami gryźć się w język (palce), aby samemu w ten sposób nie pisać moim magiem xD

Wengiel:
Ja, jak już coś dodaje to raczej w miarę easter egga. Jak fajnie jest wplątane i jeszcze trzyma fason i ma sens to jest bombiastycznie.

Navigation

[0] Message Index

[#] Next page

[*] Previous page

Go to full version