Star Wars [SPOILERY]

[Zet]

Ja powiem tak:
BB-8 <3
Scena z zapalniczką - jest tak przecudna, że kosmos :)

Poe - daje radę, fajna postać :)

[Wengiel]

SPOILER ALERT! SPOILER ALERT! SPOILER ALERT!

[Wengiel]

Ej btw.
Tak poszukałem na filmwebie tego typka, co grał Kylo Rena i....on ma 32 lata. 0_0

Szok.
Mało tego! Spojrzałem na inne zdjęcia, gdzie występował i wygląda tam zajebiście. Jak człowiek.
Teraz pytanie dlaczego zrobili z niego w Star Warsach taką piczkę..

[Wiedźma]

Czepiają się biednego Kylo... zamiast uznać, że z taką japą i takim głosem, to Sithowie po prostu POTRZEBUJĄ tych masek na gębę bo inaczej ich wyśmieją i tle z pokazowych walk na miecz świetlny vs scyzo... krzyż świetlny!.... ;x
Ne znacie siem, no ;x

Poza tym, motyw z zapalniczką powalił. Ale lepsze było nawiązanie do zgniatarki na śmieci <3
Choć wciąż dla mnie to odgrzewana, przerobiona na Disneya Nowa Nadzieja.... *znajomość uniwersum boli. Ciekawe, czy Mara Jade się w ogóle pojawi, czy Rey będzie z jakiegoś klonowania wzięta?*

[Zet]

Mara Jade raczej się nie pojawi. Podobnie jak Wielki Admirał Thrawn </3

Walki na miecze mi się bardzo podobały. W koncu byla to walka na miecze, zerwali z wuxia, przestało to być od czapy :)
Myślę, że zabranie Lucasowi GW było dobrym pomysłem. Szczegónie, że Lucas stwierdzil, że Mhhhroczne Widmo jest najbardziej udaną częścią

[Wengiel]

Co jak co, Vader miał zajebisty głos bez maski.

Fakt, walka na miecze była zajebista.
I wbrew pozorom te krzyżyki na mieczu wreszcie mają sens. Kiedy się tak cośtam cośtam to ten tego wytegował.

Zajebista była broń melee storm troopera.

[Hydra]

Ronek, ludzie jeszcze na filmie nie byli - pomniejszy spoiler to też spoiler. usuń, zwłaszcza że to spora frajda :)

[Wiedźma]

Zet, nie loffam ciem, łamiesz mi serduszko z info o Marze </3 czyli co, wychodzi, że pączkowanie, niepokalane poczęcie a może Śmoc zadziałała i wyhodowała potomstwo? xD teorii już przeczytałam chyba z 10, więc wiesz, nie zdziwi mnie nic :D


I... No dobra, niech wam będzie. Scyzoryk Kylo się przydał. Ale poza tym, wzbudzał więcej politowania niż sympatii! No i to jak potrak... (spojler) podziałał na Finna było spooooorym plusem - tak. Finn to w moim odczuciu obrzydliwie ciepła klucha, mówcie co chcecie - ja jestem mu bardzo przeciwna, która kompletnie nie powinna być tak wywyższana i robiona na `gfiastem`SW. Nie i basta, to postać co najmniej drugoplanowa! Albo aktora źle dobrali (stawiam na to, poza tym, jestę rasistę, ale mudzin w głównej roli to jakiś gwałt na uczuciach), bo kurde, ile razy się pojawiał i robił z siebie "jestę dobrę, a Imperię mnię biję" - ziewałam. To nie Lando albo nie Boba Fett, którzy absolutnie skradli sceny swoją obecnością, no! Jedyna nadzieja była w momencie, jak miał... (bo spojlery, to cenzura) w barze zrobić to a to. A że nie zrobił, to dupa.
Poza tym, Nie wiem, czy tylko ja, czy jeszcze się kto trafi, ale końcówka, ten śnieg i wsio... Tak mi Hoth trącało, że tylko At-At (co wzbudziło słuszny śmiech na sali jak pokazano `mieszkanie`....) brakowało w tle... :D

[Wengiel]

Ludzie już tu milion spoilerów wrzucili. Dlaczego mój ma byç gorszy?

A dla mnie Mudżin jest zajebisty. Bo śmieszny. I ciotowaty XD

[Wiedźma]

Ciota z niego. I śmieszny? Żałosny. Taka ciota i du...sza w kraglu. Ne. Postać od początku do końca zrąbana i nie powinno jej być, ot co!

Poza tym, inna sprawa, że co portal, to spojlery... xD

[Zet]

Pomyślałem, że zrobimy nowy temat, na którym będzie można spokojnie szaleć ze spojlerami, co wy na to?
I tak sporo ludzi się będzie chciało wypowiedzieć, więc - tutaj będzie bezpieczniej.

Uwaga - tutaj będą spojlery, będziemy omawiać istotne wątki fabułki, wielkie sikrety i tak dalej i tak dalej, więc jeśli nie widziałeś/łaś filmu, to wchodzisz na własną odpowiedzialność i własne życzenie.


Jedna z rzeczy, które najmniej mi się podobało, to było Starkiller base. Poszli z calością trochę starą metodą sequeli - dajmy ludziom to, co im się podobało w pierwszej części, ale bardziej, mocniej i więcej! ROAR!
Rey jest trochę op. Umie wszystko. Lepiej walczy mieczem i lepiej używa mocy od gościa, który się w tym szkolił od dawna, choć sama nie odebrała żadnego szkolenia. Jest świetnym pilotem, akrobatką, mechanikiem i co tam jeszcze.
Poe - mam nadzieję, że będzie miał więcej czasu antenowego w przyszłości, bo to może być świetna postać.
Przyjaźń Poe i Finna - no kurna, lecieli razem myśliwcem 10 minut i już tacy przyjaciele?
Kim był kurwa Max Von Sydow? Losowym starym dziadem, czy kimś ze starej trylogii? Wtf?

Czekam na kolejną część i z pewnością pójdę na nią do kina. Film o niebo lepszy od ep 1, 2 i 3.

[Zet]

Po tym, jak załozyłem temat specjalny właśnie do spojlerowania? :d

[Amentis]

Byłem dzisiaj na starnych łorsach w kinie. Od dłuższego czasu zadawałem sobie pytanie jak bardzo Disney skopie ten film. Jak dużo wrzuci jakiś ckliwych motywów, zrobi głupie akcje w filmie i bohaterowie będą polegać tylko na szczęściu... I powiem, że się pozytywnie zdziwiłem. Fakt, było kilka z czapy akcji jak chociażby końcówka pojedynku na miecze świetlne (żaden spoiler, bo co to za film z gwiezdnymi wojnami bez takiego pojedynku!), przydługa wymiana spojrzeń na samym końcu i jeszcze jeden motyw. Z drugiej strony widać, że to dopiero pierwsza część i sporo rzeczy będzie wytłumaczone, dopieszczone dopiero w kolejnych.
Może ktoś uzna, że przesadzam, ale ja bym dał takie 8,5/10 temu filmowi. Trochę z nadzieją, że będzie po prostu lepiej w przyszłości.

[Wengiel]

A ja mogę dać 9/10. Jako casul, co nie zna expanded universe.

Choć z czèścią muszę się zgodzić. Rey op, mudzin ciota, Poe spoko gość, Kylo nie najgorszy.
Mi nawet podobały się nawiązania do starych scen. Niby znane, ale odświeżone, lepsze. Godne XXI wieku.
Moim zdaniem JJ Abrams dał radę. Klimat starej trylogii zawitał na nowo i czuję, że może być tylko lepiej (mam nadzieję)

I teraz scenki:
Zatrzymanie wiązki blastera mocą. Kozactwo. I te świsty energii jak obok przechodził.
Zapalniczka BB-8. Nic dodać nic ująć.
Powrót Falcona. Piękna rzecz, oklaski nawet poleciały.
No i miecze. Wyjebane w kosmos. *.*

Czego nie do końca polubiłem.
Sapiący murzyn: na początku wydawał się tylko logicznie myślącym tchórzem, jednak kiedy zakochał się w Rey co ją poznał parę godzin teku to zaczęło się rozsypywać. Co prawda mieczem nawet nawet umiał się bić, więc liczę, że też w sobie odnajdzie moc i zostanie zajebisty.
Przebudzenie mocy. Tak ni z dupy ni z pietruchy. I nagle umie wszystko, wie wszystko i wszystkich kontroluje. Coś nie halo.
No i Luke...no kurwa. Mógł tego kaptura nie ściągać. XD

Ale film mnie pochwycił mimo tego.
Btw. Zacząłem czytać style walki kieczem świetlnym. Podobbo jest ich 7. Jaram się motzno. *_*

btw2. podobno najmocniejsi sithowie są w stanie okiełznać moc piorunów. Czyżby BB-8....

[Wiedźma]

Jaaaj, spojlery! :D

A na poważnie.
Z tych zUych
- motyw z Rey i jej umiejkami posługiwania się Śmocą.... no błagam, miałam wrażenie, że ktoś zekranizował kiepski fanfik. Rozumiem, córka Luke`a i te sprawy, ale od razu miszczowanie? Nope. Dobra. Rozkaz z porzuceniem broni przez szturmowca mnie rozbawił.
- od kiedy szturmowcami mogą być kobiety? Raport dla Kylo przez jednego ze szturmowców brzmiał ewidentnie kobiecym głosem....
- Finn. Już wcześniej się rozwodziłam, że jestę rasistę i go nie lubię. Nie i basta, ciepłe kluchy a scenki z nim to jakiś absurd był. No po prostu nie i kropka. No i ta "big loffe" do Rey. Ugh. Gdzie jest moja insulina!?
- scenka z walką na miecze świetlne w lesie. Jasne. Co to za SW bez tej walki, ale błagam, serio? No nie przypasowała mi. Nie i basta.
- scenka na moście i śmierć Hana. No brakowało tylko "drama buttona". Nie mówiąc już o samym Kylo, który zwyczajnie mnie nie powalił w większości (wyjątkiem jest jego "rozmowa/modlitwa?" do hełmu Vadera). Tyle dobrze, że mu urodę poprawili i ma szramę na gębie. Noszenie maski będzie jeszcze bardziej zasadne, niż wcześniej!

z tych dobrych
- Sokół Millenium. Chóralne "uuuuuuuuuuuuuu" i oklaski były w trakcie seansu epickie
- BB-8. Tą kulkę kupiłam w całości, a motyw z zapalniczką mnie rozbroił w całości. Mówcie co chcecie, genialne to było.
- nawiązania do starej trylogii w formie "mrugnięć do widza" kawałami, sytuacjami czy grami słownymi. To było dobre.
- mówcie co chcecie, ale Mark Hamill z brodą - zdecydowanie na plus. Po prawdzie miałam skojarzenie z Benem Kenobi - ale tylko na plus wyszło....