Author Topic: Przyznawanie aspektów po sesji  (Read 4501 times)

Kass

  • Grumpy Owl
  • Łupieżca Umysłu
  • *
  • Posts: 398
  • Propsy: 2
  • Palivec: "Wszystko to gówno warte"
    • View Profile
  • ID: 3064
  • Postać: Ranivira
  • Discord: Kartofel
Odp: Przyznawanie aspektów po sesji
« Reply #15 on: November 14, 2015, 06:51:53 PM »
Moim skromnym zdaniem, negatywne aspekty, negatywna reputacja powinny być stosowane na równi z pozytywnymi, jeśli faktycznie ktoś się bardzo 'wykazał'. Podobnie jak dostanie  w pysk od sesjowego NPCa, ścigający podpalacza tłum wściekłych wieśniaków, czy resztki po śmiałku, który uparł się wsiąść na tego niedźwiedzia. Ograniczanie się do dawania tylko pozytywnych aspektów nie prowadzi do niczego poza podciągania postaci do epickich poziomów. W końcu przy tworzeniu strzelamy sobie czasem specjalnie w kolano, czyż nie? A skoro tak to wypadałoby się tego trzymać już do końca.
Eona: To wiadomo co mnie obudziło - Aura autyzmu

Falco: Oficjalnie ogłaszam, że Kass otrzymuje badge`a "najsprawniej odpisującego gracz

Vesteng: Oto Kass w jej naturalnym środowisko. Spójrzcie na te oczy pełne życia, burze włosów... czyste szczęście. Stworzenia te żyją w symbiozie z kotami, które przynoszą im coś, co Kass widzi za szczęście, lecz tak naprawdę jest to pasożyt.

Skaje

  • Obserwator
  • Banshee
  • *****
  • Posts: 1056
  • Propsy: 24
  • Meow
    • View Profile
  • ID: 57
  • Postać: Desiderata Graves
  • Discord: Skaje/Nibynuszka
Odp: Przyznawanie aspektów po sesji
« Reply #16 on: November 14, 2015, 06:52:56 PM »
Według mnie rozwiązaniem jest proponowanie wpisu do reputacji. Zgadzam się z Kessem - aspekty powinny dotyczyć czegoś co bardziej wpływ na postać niż jedno zdarzenie.
Żeby dostać aspekt ze np coś umiesz i się czegoś nauczyłęś, musisz się tego ileś tam czasu uczyć, więc dlaczego niby jedno zdarzenie, albo pech/nierozsądne zachowanie na 1 sesji miałby od razu skutkować aspektem?

No, chyba ze zdarzy się coś super poważnego co wymaga aspektu, na przykład klątwa/choroba/cokolwiek. Ale pech, zamarudzenie? No jakoś mi do aspektu nie pasuje, bo wtedy nagle wszyscy zaczną obrywać niepotrzebnymi aspektami.

A negatywna jak i pozytywna reputacja? Od tego wszak pole reputacja jest :P
If you don’t have a massive alternative universe in your head with developed people and stories, you’re lying.

Angie

  • Guest
Odp: Przyznawanie aspektów po sesji
« Reply #17 on: November 15, 2015, 09:11:17 AM »
Quote
problem oczywiście jest jak najbardziej realny, a nie teoretyczny - mam graczy, którym się nie chce, nie odpisują, robią to na odczepnego po upomnieniu, w całości zdają się na innych i tak dalej. normalnie rozwiązałabym to, nie przyznając im PD za sesję albo jakąś zupełnie minimalną ilość, zależnie od tego, jak bardzo im się nie chciało. tutaj mogę co najwyżej wlepić (= zasugerować potwórcom) reputację i nie przyjąć więcej na sesję.

Nie ma co mieszać w sumie spraw fabularnych z nieudolnością graczy i karać postaci. Jeśli gracz nie odpisuje/nie stosuje się do poleceń MG, to daje mu się kopa w dupę i wilczy bilet, ostrzegając innych prowadzących sesję MG przed tym graczem. I się oczywiście więcej go nie przyjmuje. Aspekt/reputacja tylko w przypadku jakiegoś naprawdę skrajnie poważnej sytuacji (np. postać znika z sesji w momencie, gdy ma chronić króla/znanego barona zaatakowanego przez beholdera). Kiedy na postrzeganie tej osoby może wpłynąć ktoś znaczny/mający wpływy/przy wielkim wydarzeniu w którym uczestniczy cała kupa ludzi.
Ale też należy pamiętać, że jesteśmy tu dla zabawy a nie z przymusu. I jeśli ktoś nie odpisuje to po prostu nie dostanie nagrody za misje/nie pobawi się z innymi/nie będzie miał szansy rozwinąć postaci. I to jest najgorsza kara.

Quote
dajmy na to skacze do Głównego Złego, jest przez niego pojmany, potem skacze do strażników więziennych, dostaje łomot i... dalej się nie nauczył i znowu skacze do kogoś, kto może mu zrobić krzywdę. nie da się chronić graczy w nieskończoność przed nimi samymi. nie ma też takiego sensu, moim zdaniem.

Nie ma sensu chronić ich :P Jeśli coś jest efektem działań postaci, a nie pechowych rzutów kością, no to trzeba uszanować decyzje gracza i zrobić postaci kuku. Niektórzy (ja :*) mają postaci, które są ryzykantami/idiotami i same pakują się w kłopoty, rzucając się z gołymi pięściami na gigantycznego niedźwiedzia wielkości domu albo atakując samotnie grupę kilkunastu uzbrojonych po zęby krasnoludów albo wyruszając na wyprawę na lodowatą północ bez płaszcza, prowiantu i innego niezbędnego ekwipunku. Taka osoba tworząc bohatera musi mieć na uwadze to, że ten może łatwo zginąć. I zazwyczaj ma. Dlatego nie ratuj postaci na siłę - jak trzeba to urwij rączkę albo serduszko :D
« Last Edit: November 15, 2015, 09:14:21 AM by Angie »

Kessrin

  • Goblin
  • ***
  • Posts: 41
  • Propsy: 0
    • View Profile
Odp: Przyznawanie aspektów po sesji
« Reply #18 on: November 15, 2015, 11:27:36 AM »
Ale też należy pamiętać, że jesteśmy tu dla zabawy a nie z przymusu. I jeśli ktoś nie odpisuje to po prostu nie dostanie nagrody za misje/nie pobawi się z innymi/nie będzie miał szansy rozwinąć postaci. I to jest najgorsza kara.

Tutaj muszę się wtrącić do powyższego. Jesteśmy tu dla zabawy, pełna zgoda. Lecz zabawy w grupie. I gdy taki gracz nie odpisuje (z różnych przyczyn) to psuje jednak też zabawę innych. Bowiem albo sesja stoi i każdy z pozostałych traci zapał albo trzeba reorganizować grupę (nie zawsze się da) albo po prostu nie da się tak wycofać postaci by nie miało to wpływu na fabułę (przykład z ochroną barona przed beholderem) i cały quest idzie w pizdu, co odbija się na całej drużynie a nie tylko graczu, który się wykruszył. Mistrz gry zawsze musi patrzeć na sprawę pod kątem całej grupy dla której prowadzi sesję i nie zawsze jest to takie proste.

Głośnym strzałem w swoją głowę rozpoczynam rzeź idiotów...

Hydra

  • Bajarz
  • Banshee
  • *
  • Posts: 1064
  • Propsy: 25
    • View Profile
    • Warsztat MG
  • ID: 89
  • Postać: Meresankh
  • Discord: Hydra
Odp: Przyznawanie aspektów po sesji
« Reply #19 on: November 15, 2015, 11:33:09 AM »
...a możliwość przyznawania negatywnej reputacji oraz negatywnych aspektów, z której to możliwości zamierzam korzystać, może trochę odsieje graczy, którym dzisiaj się chce, a jutro nie będzie - wiecie, są i tacy gracze, co zaczynają sesję, przestają w niej grać, za dwa tygodnie zaczynają następną, takie skoczki mysie.
jasne, to zajmie czas (stworzenie aury MG, u którego lepiej dotrzymać słowa), ale przynajmniej będę miała poczucie, że coś robię. ;)

nie mówimy tutaj - oczywiście - o sytuacjach uzasadnionych (np. jedna z graczek przed rozpoczęciem sesji zapowiedziała, że nie da rady odpisywać w poniedziałki; ktoś inny poinformował o wyjeździe z wyprzedzeniem), tylko o wyraźnej winie.
[18:37] Pharan: Mógłbym mieć z Tobą dziecko, któremu wpajałbym same złe zasady, żeby potem słuchać, jak mu wszystko tłumaczysz

[13:22] Zet: przez ciebie mam odruch pawłowa już. Jak napiszę, że jest odpis i widzę, że coś napisałaś, to pierwsza myśl: jaki błąd popełniłem tym razem?

22:56] Melweddyn (2247): Po argumentacji Hydry każdy zamyka się w sobie.

Herbaba

  • Goblin
  • ***
  • Posts: 48
  • Propsy: 0
  • Jej Czepliwość Hanna
    • View Profile
  • ID: 92
Odp: Przyznawanie aspektów po sesji
« Reply #20 on: November 15, 2015, 02:05:34 PM »
Nawet się wypowiem. :P
Ale obawiam się, że powtórzę po kimś wcześniej: negatywna reputacja - tak, aspekty - tylko w przypadku wielokrotności. Za jednorazowy wybryk/niepowodzenie karać aspektem? Trochę brutalne. A jeśli gracze/MG nie patrzą w reputację, to tylko ich wina i będą sobie mogli pluć w brodę, że nie doczytali istotnej informacji. Po coś to jest.
Hat, hat, hat!