1
Plenarne ścieżki / Re: Sesje u Zeta
« on: July 25, 2021, 04:08:21 PM »
Jak chcesz/potrzebujesz bardziej weteranowej postaci to Demetrios z Akanax (1378). Jak dla nowych na wyłączność to w pełni rozumiem i trzymam za nich kciuki. :d
This section allows you to view all posts made by this member. Note that you can only see posts made in areas you currently have access to.
Celem gry na Torilu z punktu widzenia przeciętnego gracza jest zabawa, rozwijanie fabuły i postaci. Jeśli w wyniku intensywnego grania ktoś po roku czy dwóch ma mocno rozwiniętą postać... to chyba dobrze, prawda? Nie możemy wszyscy ciągle stać w miejscu i rozwój, więcej przedmiotów, czarów czy aspektów to naturalna kolej rzeczy.
Szczerze mówiąc, sama osobiście widzę inny problem - mocno rozwinięte postacie nieczęsto dostają na sesji wyzwania dopasowane do rosnącego poziomu mocy, bardzo silne postacie idą "naklepać" relatywnie słabe potworki czy przeciętnych bandytów, sesjom brak rosnącego wyzwania i myślę że nad tym należałoby pracować, rozmawiać o tym z prowadzącymi i zdać sobie sprawę, że im postacie silniejsze, tym trudniejsze wyzwania mogą stopniowo podejmować, na prywatach jak i drużynowo.
QuoteMistrz miecza, mistrz... nie wiem, kowalstwa? I do tego piątki czary. To jest dalej przepak hybryda, ale teraz lepiej być głównie wojownikiem z pobocznym magiem, cała zmiana w sumie. Boost dla paladynów, nerf dla kapłanów. Gdzie w praktyce niewiele się zmienia, bo Klas per se nie ma.A realnie jaki to jest problem? Nigdzie nie widzę tych "przepak hybryd"... bo ich zwyczajnie nie ma? Bulczenie o to, że ktoś coś takiego kiedyś może osiągnąć to trochę przesada. Może będą cyferki w zaklęciach, ale w samej wprawie ich rzucania będzie i tak w pewnym momencie sufit (bo aspekty o magii też się stopniują).QuoteW sumie, przedmioty permanentne, bez ładunków, powinny zajmować 2 sloty na dostrajanie, bo jednak efekt jest mocniejszy na ogół.Efekt by był taki, że wojownicy byliby w plecy względem magów. Mag sobie zawsze rzuci czar, jak ma PMy, a wojownik bezwzględnie będzie uzależniony od ładunków na rzeczach, albo będzie kombinował jak koń pod górę z slotami.
Dla maga przedmioty to oszczędzenie PMów, dla wojownika ważne wsparcie.
I po co wszystko komplikować?
Przyznam szczerze, że wydłużenie jeszcze czasu nauki to dla mnie jest...no nie jestem za tym do końca. Nie podoba mi się to. Ja już teraz jestem, według niektórych bardzo do tyłu, więc będę jeszcze bardziej. Bo dobrze rozumiem, że teraz będzie jeszcze dłuższy ten czas nauki? W sensie mamy czar 4 poziomu * 10 to daje 40 dni nauki, 5 to 50? Poprawcie mnie, jak źle pojmuję.
Z tymi czarami 0 to faktycznie niech nie dają PMek, ale niech zostaną w piramidzie.