Toril.pl - Gra wyobraźni
Trzeci Materialny => Plecak Hewarda => Topic started by: Spookie on May 06, 2015, 03:00:40 PM
-
Witajcie, jestem Spookie, należę do grona Potwórców i to na mnie spadł (niezbyt ponury) obowiązek rozpoczęcia tematu zapoznawczego :). Prywatnie mam na imię Zuzanna, studiowałam filologię angielską, mieszkam we Wrocławiu, moją największą pasją są gry komputerowe, a z tekstówkami mam do czynienia od kilku lat, choć dopiero od niedawna gram w nich fabularnie, a nie tylko mechanicznie. Spodobało mi się to do tego stopnia, że stwierdziłam, że nie potrzeba mi wcale klikania w łowienie ryb, czy ścinanie drzew :P Okazało się, że jest parę osób o podobnych poglądach. Razem zrobiliśmy Toril, do którego zaprosimy Was już niedługo. Teraz natomiast zachęcam Was do przedstawienia się i opowiedzenia reszcie kim jesteście.
-
Witajcie! :)
Jestem Matt i nie jestem największym w świecie fanem tekstówek, ale przez parę lat grałem w jedną z nich, głównie dla ludzi i klimatu, jaki sobie razem tworzyliśmy. Od dłuższego czasu jestem poza obiegiem, ale mam zamiar dać sobie szansę z Torilem i kto wie, być może moja miłość do sesji odżyje. ;)
Jeśli nie, zawsze można liczyć na moje zamiłowanie do (bez)sensownego spamowania forum. W tym temacie nigdy nie zawodzę.
Trzymam kciuki za projekt. :)
M.
-
Hej, jestem Skaje i jestem tekstówkoholikiem.
Znaczy, byłam, bo moja ulubiona od dłuższego czasu leży i kwiczy. Dlatego mam nadzieję, że ten projekt wypali, tym bardziej, że uwielbiam Zapomniane Krainy <3
A tak ogólnie to jestem dziewczyną, studentką informatyki/grafiki, mieszkam sobie w Łodzi i okolicach, lubię koty i spanie. Moją największą pasja jest spanie.
Aha, wspominałam o spaniu?
-
Dzień dobry. Jestem Angie i jestem facetem (chociaż na Torilu będę miał postać kobiecą). Mieszkam na północy Polski. W tekstówki gram od baaardzo dawna, a w najbliższym czasie będę o nich pisał pracę naukową.
Uwielbiam losować sobie (i innym) postaci, więc jeżeli nie macie pomysłu na takową, to walcie do mnie jak w dym. Świeża, wylosowana postać to fajne wyzwanie!
-
Witam, ja jestem Dominik ale jeszcze nie słyszałem, żeby ktoś na jakimkolwiek zlocie/spotkaniu z gier RPG używał mojego imienia, więc będę Moskier :)
Z wykształcenia jestem rzeźbiarzem, obecnie studiuję informatykę i pracuję w branży IT. Poza studiami i pracą jestem zapalonym graczem gier video, ale ma to również swoje przełożenie na tekstówki z którymi mój romans zaczął się jakieś hmm 8-9 lat temu?
Na Toril jestem administratorem technicznym i realizuję różne dzikie pomysły reszty Potwórców :D W mojej głowie również siedzi kilka innowacji, których mi zawsze brakowało w vallherynkach więc gra będzie stale rozwijana :)
-
Żodyn ni wie iżech Witek z Warszawy. Żodyn. Z wykształcenia socjolog. Z pracy motorzysto-ubranio-ubierator, który ma dość swojej roboty i chce do warsztatu bo ludzie go denerwujo.
Moja poprzednia ulubiona tekstówka zmarła, byłem przy kilku próbach reanimacji, ale jak coś stanie się za zimne to nawet się jeść odechciewa. Także tyle :D
-
Tomasz z Bielska, z wykształcenia "Prawietechnik: Grafik-Drukarz", z wyznania agnostyk, z zawodu "monter", z samopoczucia średnio, bo mi Panda świnią groziła (kiedyś tam).
Studiowałem informatykę, ale nie polecam jeśli ktoś nie jest w 100% przekonany że to dla niego, aktualnie pracuję gdzieśtam robiąc cośtam, ale mam zamiar powrócić na studia, tylko na jakiś inny kierunek.
W tekstówki gram od kilku lat (chyba trzech), a przez ten czas przerobiłem ich sporo... Nie będę wymieniać bo mnie Spookie&Panda inc. zbanują za reklamę ;_; (antyreklama to wciąż reklama?)
Moje hobby to tekstówki (duh.) gry wideło (nienawidzę Dark Soulsów, ale szczerze je polecam. Szczególnie reedycję dwójki) słuchanie dobrej muzyki (szczególnie tak by dać do zrozumienia sąsiadowi piętro niżej, że gra na fortepianie o 7dmej nad ranem jest zła)
To chyba tyle.
Dziękuję, dobranoc.
Ps.: Moskier ma imię :O
-
Za byle co nie banujemy ;)
-
Witam. Jestem Keicam i z tekstówkami w necie miałem do czynienia tylko raz, ale to wystarczyło, żebym uznał ten typ gier, za mój ulubiony :)
Poza tym dość dużo gram w typowe RPG'i "na kartkach", więc powinienem dać radę ;)
Mam tylko jedno pytanie. Czy gra będzie działała również na telefonach/przenośnych konsolach? Aktualnie jestem odcięty od mojego PC'ta (strzelił focha i padł jakiś miesiąc temu), a ja, na razie, nie mam pieniędzy, czasu i możliwości naprawienia go.
-
Tak, gra działa na małych ekranikach :) Choć może nie jest to tak wygodne jak na komputerze :(
-
Hmm, Spookie mobilna wersja wymaga napisania :) Co prawda teraz się ładnie wszystko wyświetla ale podejrzewam, że trzeba to nieco odchudzić i może przeorganizowanie menu, żeby było bardziej wygodne. Ale to już najlepiej zrobić z graczami, którzy faktycznie będą z tego korzystać :)
-
Tzn, wiem, że działa tak sobie, bo wczoraj np. sprawdzałam i mi w pewnym momencie okienko odpisu zasłoniło pół ekranu (wyrównało się jak obróciłam telefon poziomo), ale założyłam właśnie, że to "się poprawi" ;)
-
Ach, powitać, powitać!
Jestem Maeg, możliwe że niektóre osoby mnie skojarzą, bo ja już parę nicków kojarzę z innych tekstówek. No właśnie - z tego rodzaju zabawą już styczność miałem i bardzo możliwe, że zatopię się w nią ponownie... Acz prawdopodobnie już nie tak intensywnie jak kiedyś.
Dodać mogę, że studiuję archeologię, mieszkam w Łodzi i bardzo chętnie uprz... umilę reszcie współgraczy wspólne chwile na Torilu. ;)
-
Cześć i czołem ::)
Jestem Igor, pochodzę z Poznania i ukończyłem 2 kierunki (biznes coś tam, i tak nikt nie przeczyta więcej). Lubię jeździć palcem po mapie więc migruję sobie po świecie szukając swojego miejsca. Grałem w 1 tekstówkę około roku+ ale jak kilka osób już wspomniało - szlag ją trafił; cieszę się przeogromnie z powstania Toril'a i czekam na betę od ponad miesiąca :)
Lubię naginać zasady gry, więc jak ktoś ma ochotę na coś zdrowo pojebanego to chętnie zagram sesję ::) / ewentualnie ustawię się na spotkanie jeśli to akcja w rzeczywistości :D
-
Shalom aleichem!
Mam na imię Mikołaj, tekstówkami w necie zajmuję się od nigdy. Ale nadrabiam wieloletnim doświadczeniem w klasycznych RPG-ch.
-Wampir: Maskarada
-Warhammer
-D&D
To tylko te w które grywałem najczęściej. Ale zaznajomiony jestem jeszcze z wieloma innymi systemami.
-L5K
-Monastyr
-Arkona
-Prawie wszystko ze Świata Mroku
i kilka innych.
Jestem z Warszawy i tu też studiuje. A studiuje na Warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych na wydziale Sztuki Mediów i Scenografii na kierunku Sztuka Mediów. Zajmuje się (chwilowo nie) projektowaniem graficznym. Głównie plakaty i logotypy oraz inne pomniejsze prace graficzne.
Do moich zaintersowań można zaliczyć głównie czytanie (głównie fantastyka, ale i inne rzeczy też się trafiają), granie w RPGi orac cRPGi, grafika, typografia, fotografia, filozofia (głównie praktyczna). Poza tym fascynuje mnie wszystko w mniejszym lub większym stopniu.
To chwilowo tyle. Jakby kto miał jakieś pytania, walcie śmiało.
Pozdrawiam :D
-
Sigh...
Ave, powitać i takie tam. Shagarot z tej strony. Część z was pewnie mnie kojarzy, a nawet miała okazję widzieć moją osobiście moją zakazaną mordę. Z tej strony Jakub, niegdyś z Warszawy, później z Katowic, a obecnie z Gdańska [Never-ending journey]. Nigdy nie studiowałem, ale przynajmniej nie będę na starość płakał, że mam magistra z filologii czy innego cholerstwa, a i tak codziennie proponuję komuś frytki w McDonalds [Funny story, pracowałem kiedyś w McDonaldsie i poznałem tam ciekawego, starszego pana - Doktora Habilitowanego Historii, tylko jego specjalizacji nie pamiętam].
Co trzeba o mnie wiedzieć, gdy chodzi o tekstówki? Cóż... moje doświadczenie z nimi, to jakaś dekada czy tam jedenaście lat, sam nie wiem - przestałem już liczyć. Grałem na większości "większych i sławniejszych" gier, jak i na takich małych, zaniedbanych i zapomnianych. W systemach RPG siedzę jeszcze dłużej niż w vallherówkach i chociaż moje serce skradł Warhammer, to klimat Zapomnianych Krain również jest mi niezwykle bliski.
Należę do osób nie lubiących siedzieć z założonymi rękoma, gdy mogą pomóc przy projekcie, który przypadł im do gustu. Część Potwórców chyba miała okazję zauważyć, iż umiem zaangażować się fabularnie i nie tylko. Także jeśli będę mógł jakoś pomóc... cóż, najpewniej chętnie to zrobię.
A właśnie. Nie jestem w tym Alfą i Omegą i wciąż muszę się sporo nauczyć, ale zdarza mi się przerabiać grafiki i awatary. Do tego potrafię tworzyć ładnie wyglądające grafiki przedstawiające wnętrza budynków [choć mógłbym się połasić też o plany niewielkiego miasteczka, wsi czy osady].
Mógłbym niby napisać coś jeszcze... ale mi się nie chce, bo w końcu jestem leniwy, no nie?
-
Mnium/Kass/Ala* - botaniko-entomolog z zamiłowania i wykształcenia stacjonujący we wspólnym lokalu z Shagiem w Gdańsku. Z RPGów najlepiej zapoznana jestem z D&D, choć nie w settingu Fearunu, ale nie przewiduję problemów z aklimatyzacją :D Fabularnie grałam tylko w jedną vallheru, więc witam osoby, które kojarzę lub też jestem przez nie kojarzona z Fereldenu.
-
Aleksander tudzież Aleks tudzież zwany imieniem jego aktualnej postaci. Osobnik płci męskiej, w młodym wieku. Mieszkam na Pomorzu Zachodnim. Zainteresowania szerokie, bowiem interesuje go naprawdę wiele rzeczy. Między innymi NBA, muzyka, oglądanie filmów i seriali, historia, geografia, a co za tym idzie podróżowanie (w większości palcem po mapie, ale też się liczy : P), czytanie książek oraz różnego rodzaju tekstówki, co jest oczywistością.
Doświadczenia w pisaniu nie mam dużego. Na dłużej z tekstówek zatrzymałem się tylko na jednej i wciąż się na niej panoszę ; ) Od zdecydowanej większości odrzucało mnie wyraźna zależność aspektu fabularnego od aspektu mechanicznego, a ja cóż, nie lubię klikać. Dlatego tym bardziej pojawiłem się tutaj.
Nie mam doświadczenia, nie mam bogatej wyobraźni oraz nie potrafię wymyślać ciekawych postaci. Mimo to lubię pisać i lubię odgrywać.
O Zapomnianych Krainach wiem tyle, co nic. Trochę geografii z gier, trochę z książek, ale to tyczy się głównie Podmroku. Dlatego możecie spodziewać się jakiejś drowiej postaci z mojej strony, o ile taka rasa będzie tutaj dostępna ; )
Będzie :) - przyp. Spookie
-
Dzień dobry :)
Podglądam was już od jakiegoś czasu i też pokusiłam się oto by powiedzieć coś od siebie.
Mam na imię Zuzia (widzę tu jedną imienniczkę i jestem zdziwiona, to moje pierwsze takie spotkanie :D), ale zdecydowana większość jeśli mnie kojarzy to z nicku Misqse, jakim posługiwałam się wiele lat i nadal to robię.
Moje doświadczenie z tekstówkami to niemal dekada, papierowe rpgi zdecydowanie krócej, ale jedne i drugie dały mi pewien wstęp do wiedzy o Zapomnianych Krainach.
Na tekstówkach zwiedziłam wszystkie możliwe funkcje i zdecydowanie najfajniej jest być szarym graczem i przy tym zostanę. Obiłam się o wiele znanych i nie znanych gier, na niektórych nadal się obijam, ale słysząc, że Moskier robi grę nie mogłam nie zajrzeć. Czekam na otwarcie i powiew świeżości w tekstówkowym świecie jaki wyłania się z waszych zapewnień ;)
-
Dżem dobry : D
Jeśli chodzi o staż, to brakuje mi sporo do czołówki tutaj, ale chyba najgorzej nie jest. Za niecały miesiąc stuknie mi tysiąc dni od założenia pierwszego konta na pierwszej vallherówce. Nick wziął się od mojej pierwszej postaci, cały czas mam do niej sentyment :) Tak ogólnie to zwą mnie Mateusz i studiuję sobie. W najbliższej przyszłości będę zapewne szukał sobie pracy w maku, choć zdecydowanie wolę KFC (o wiele lepsze żarcie). Co by tu jeszcze? Meh... chyba starczy : D
-
Wreszcie skończył się sezon ogórkowy tekstówek... Trochę jestem zakurzony, ale chyba jeszcze sprawny. Zobaczymy w sesjach.
Rafał, mieszkam obecnie w Opolu, jednak nim na dobre skończy się beta pewnie gdzieś się stąd wyniosę. Z zawodu jestem fizjo co nieco ogranicza mnie czasowo, jednak myślę że nie tylko ja mam taki problem.
Zaczynałem od D&D grywanego najpierw na PC i dopiero później papierowego. Nieudolne próby piwnicowych spotkań (jako MG miałem dziwną tendencję do mordowania postaci gracza) trochę mnie zniechęciły ale na szczęście nadeszły magiczne czasy internetowych sesji w różnych klimatach.
Bardzo interesuje mnie, w jaki sposób będzie wyglądało tutaj kreowanie i odgrywanie postaci. Podoba mi się nacisk autorów na posiadanie przez postać wad. Jak każdy w moim zawodzie jestem trochę sadystą, toteż uwielbiam kaleczyć i upośledzać w jakiś sposób postaci, a wszystko w ramach większego urozmaicenia.
-
Po jednej z mojej postaci jestem Hercia. Przylazłam tutaj na zaproszenie reszty ekipy, miałam pomagać, ale mi nie wyszło ;D
Gram w tego typu gry jakieś 6-7 lat, jak wpadnę w cug to nie mogę przestać, mam nadzieje, ze Toril da mi te możliwość. Studiowałam polonistykę, ale mi nie wyszło :P (cóż za powtarzalność). Jestem zaprzysiężona infoholiczka, interesuje mnie wszystko. Historia, szczególnie renesansowe Włochy, geografia (kocham mapy, są prawie tak fajne jak pandy lesbijki), rożne "antropologiczne" zajawki (teoria baśni, mitologie itd.), gnozy nie gnozy, teorie spiskowe i wszystko co internet ma najlepszego do zaoferowania. Książki i chwilowo mi się przejadły, podchodzi mi ostatnio tylko sf ("Perfekcyjna niedoskonałość" była suuuuuper, nie mogę przestać się jarać).
W tekstowych moje postacie często posuwam po granicy nadmiernego wykokszenia. Denerwując czułych na to graczy, robię sporo szumu i mam sporo pomysłów, które realizuje z lepszym lub gorszym skutkiem. Lubie jak się dzieje! ;D Gram praktycznie zawsze postaciami czarującymi, od czasu do czasu nie walczącymi.
-
Witam
Mam na imię Tomek, w ogóle, w szczególe i pod każdym innym względem próbuję mieć wywalone aczkolwiek kiepsko mi to wychodzi.
Mieszkam pod Warszawą, studiowałem 4 dni. Pracuje jako Product Manager.
Grałem tylko w jedną taką grę, nick pozostawiłem po mojej pierwszej postaci. Przez dwa lata byłem tam GM-em, nie wiem czy dobrym.
Przygodę z Zapomnianymi Krainami zacząłem od "Legend Drizzta"
Lubię piwo.. w sumie w ogóle lubię alkohol byle nie smakowy.
Nie wiem co więcej napisać i do tego jestem głodny.. Więc:
Hey wam :)
-
Cześć Maeg, cześć Vitek!
Ja jestem Bartek, mieszkam w Warszawie i studiuję medycynę weterynaryjną. Wolnego czasu niestety mam na tyle mało, że jedyne moje 'hobby' to sporadyczne piwkowanie. Natomiast zainteresowania doprowadziły mnie na przykład tutaj.
Jestem wielkim fanem wszelkich gier fabularnych i Zapomnianych Krain, toteż liczę na ciekawą zabawę.
PS.: Jestem też Szajt.
-
Witam, cześć i czołem, wszystkim
Mam na imię Dominik, mieszkam pod Warszawą, mam 18 lat i uczęszczam do technikum informatycznego. W PBF grałem ostatnim razem z 3 lata temu. Więc liczę na waszą pomoc i ciekawą rozgrywkę :D
Pozdrawiam
-
O, Katricha nie przywitałem, a on tuż nade mną. Cześć Katrich! Idziesz na piwo? Ogólnie jeśli ktoś Warszau, to można gdzieś wyskoczyć i wypić na dobrą wróżbę dla gry. I za owocną współpracę :)
-
Siemanko :)
Nie chcę spamować więc tylko szybko napiszę żeeee... Pacierza i piwka nie odmawiam ;)
-
Doberek! :)
Piotr me imię, chociaż poza rodziną i tak nikt go nie używa. Zarówno w necie, jak i wśród znajomych funkcjonuję najczęściej jako "Tori". Studiowałem to i owo, na jednym poległem z innego zrezygnowałem, a obecnie pracuję sobie systemem 40 godzin tygodniowo i narzekam na wieczny brak czasu i rosnące zaległości growo-ksiażkowo-filmowo-komiksowe.
Mój kontakt z RPGami jest niezbyt duży. Z papierowymi nie miałem do czynienia, z typowymi tekstówkami też nie, jedynie PBFy się nieco liznęło w dawnych lepszych czasach, więc z góry przepraszam za wszelkie głupoty, jakie mogę napisać.
Świat Zapomnianych Krain znam w najlepszym wypadku w stopniu podstawowym, trochę z gier (Baldury, Neverwintery), a trochę z książek (Drizzit Duden i jego banda), ale mam nadzieję, że jakoś to wszystko zdołam ogarnąć, a jak nie, to będę zadawał głupie pytania. xP
-
Witam :)
Toril został mi polecony i najprawdopodobniej zostanę tutaj na chwilę, by sprawdzić co i jak. Nie można więc zacząć inaczej, niż od przedstawienia się :) Michał, lat 25 na karku. Obecnie po europeistyce po angielsku kończę prawo we Wrocławiu i ubolewam nad tym, że piękne czasy nieróbstwa niedługo się skończą. Trochę pływam, trochę grałem na gitarze, trochę gram komputerze (głównie LoL, cała seria "Souls" i doszedł ostatnio Wiedźmin). Słucham właściwie wszystkiego, od poezji śpiewanej, przez rapsy, aż po electro swing. Różnie z tym bywa, zależy na co mam nastrój. Ostatnio zainteresowałem się tematyką piw rzemieślniczych i pochłonęło mnie to bez reszty. Lubię spotykać ludzi, rozmawiać z ludźmi i generalnie nie należę do osób wstydliwych. Dlatego jakby ktoś z Wrocławia reflektował, to chętnie się pokażę. Mogę zarówno posiedzieć przy piwku, jak i potańczyć!
Co do RPG, to gram od 14 lat, kiedy to pierwszy raz z "chłopakami" siedliśmy przed D&D, które dostałem na urodziny. Tak to się zaczeło. Zazwyczaj kończę na byciu MG, bo i to mnie najbardziej bawi. Trochę piszę opowiadań, trochę popełniam wierszydeł. Lubię. Przeszedłem przez onety, polchaty, autorskie systemy, vallheryjki, w końcu docierając tutaj. Fantastyka interesowała mnie od jeszcze wcześniejszych lat, głównie za sprawą ojca, który karmił mnie hobbitami, fionavarskimi gobelinami itp. Hołduję w grze realizmowi, ludzkiemu złu, braku wyraźnego podziału na dobro i zło (tzw. szarość), ciężarowi psychicznemu, a przede wszystkim decyzjom i ich konsekwencjom. Lubię trudne wybory i takie też staram się stawiać przed graczami.
Mam nadzieję, że uda nam się przyjemnie pograć :)
-
Post Sokolnika (btw, nawiązanie do Niecnych Dżentelmenów?) przypomniał mi, że się nie przedstawiłem jeszcze. :P
Maciej, lat 22, mieszkam i studiuję we Wrocławiu, czasem przy okazji (lecz zdecydowanie nie teraz) dobrze się bawię na różnych eventach kulturowych - wyjście do teatru, opery czy kina czy też do jakiegoś pubu. Najśmielej mógłbym siebie określić jako mistrza ludologii stosowanej. Fantastykę uwielbiam od dzieciństwa, tak jak wszelkiego rodzaju baśnie oraz mitologie (ktoś ma do odsprzedania jakieś książki z czarnej serii Mitologie Świata?). Tolkiena uwielbiam za światotworzenie i wkład w fantastykę, nie znoszę za prowadzenie akcji. Zdecydowanie wolę bardziej AS-a. Czytuję różnego rodzaju książki, choć wiadomo co wiedzie prym. Na muzyce się nie znam, jak to twierdzi moja znajoma, bo słucham wszystko co popadnie, chociaż raczej z dużym dystansem podchodzę do rapu, szczególnie polskiego (mimo tego, że naprawdę wiele się zmieniło odkąd słuchałem go pierwszy raz). Na Toril wpadłem po newsie z Drzewa, bo stwierdziłem, że lore fajny, koncept na grę fajny, więc musi być dobrze. :D
-
Ahoj,
Mam na imię Kuba i zapewne jako jeden z niewielu tutaj jestem tekstówkową dziewicą. Z gierek to bawię się trochę w klasyczne rpg, trochę w crpg, trochę w planszówki i w bitewniaki Warhammer i Warhammer 40k. Co do Torilu to już po pierwszym błędnym logowaniu wiedziałem, że ta gra ma potencjał i mam nadzieję, że mojej postaci(postaciom) uda się coś wnieść do życia świata jak i innych postaci.
Pzdr.
-
Cześć i czołem,
Na imię mi Michał, choć poza moim ojcem, nikt z niego nie korzysta, więc lepiej po prostu zwracać się do mnie per Kermit. Pochodzę z Krakowa i tutaj też studiuję. Z wykształcenia prawie socjolog zajmujący się tematyką pluralizmu religijnego, seksualności i zaburzeń psychicznych współczesnych społeczeństw. Z zainteresowań to można wymienić głównie psychologię, mitologię i demonologię, zajmowanie się zwierzętami, a jak ktoś by chciał to i mogę tarota postawić. ;) Poza tym trochę tworzę (piszę opowiadania), trochę gram (głównie cRPG + storytelling jak się ekipa zbierze) tak to dużo czytam, słucham muzyki (ostatnio głównie electro + pozostałości po gimnazjum a'la Marilyn Manson bądź też Rammstein) i zwiedzam szeroko pojęte internety w poszukiwaniu rzeczy, które mogą zmienić moje myślenie o tym, iż mego mózgu nie da się bardziej zniszczyć. Jeśli chodzi o RPG i tekstówki to dziewicą nazwać mnie nie można. W samo RPG bawię się od 11 lat, a tekstówkami z tym związanymi od dobrych 7. Przewinąłem się z lepszym lub gorszym skutkiem przez wiele tytułów - kilka osób stąd kojarzę w ten lub inny sposób. Ogólnie na Toril trafiłem przez Maega, bo to on podesłał mi link do forum i informacje o grze. Poczytałem, zobaczyłem co i jak, a teraz nawet bawię się w betatestera. Co do settignów - D&D + FR, Wampir i Neuroshima, a teraz z utęsknieniem czekam aż Wil wypuści na rynek, albo wyśle mi pdfy do Titansgrave albowiem jestem gotów prowadzić sesje w tym uniwersum (i dawno żadne tak mi się nie spodobało).
-
Hejo,
Jestem Kura albo Patryk jak kto woli. Lat 21, Warszawka ^^
Co mnie tu ściągnęło? Obietnica wolności dla graczy. Taaaak, tylu obietnic dawno nie słyszałem, a że już od dawna nie słyszałem tak pięknych słów od twórców gier tego typu, to i tu moje krzywe nogi musiały mnie zaprowadzić. Doświadczenie w grach mam głęboko w pupie więc i chwalić się nie będę acz nicki rodem z fae oczywiście kojarzę. Cieszę się, że ktoś wykazał się inicjatywą i spełnił oczekiwania wielu graczy, choćby dając możliwość wypowiedzenia się na temat gry, która ma być wolna od stereotypów. Nie mogę się doczekać aż i ja dostanę swój panelik z postacią. Duże piwko dla "Potwórców"
Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na koniec bety ;)
Kura
-
Kuraaaaa!
*porywa kuraka i podrzuca w powietrze*
-
Hej ho!
Mieszkam w Poznaniu. Pisząc krótko i na temat, obecnie studiuję, mam szeroki krąg zainteresowań, na których czele stoi biologia oraz odnawialne źródła energii. Kiedyś grałam na faerunie, ale trwało to dość krótko. Trochę czasu zajęło mi szukanie czegoś w tamtym stylu, aż w końcu trafiłam tutaj przez drogę facebookową.
Mam nadzieję, że będę się tutaj równie dobrze bawić, jak kiedyś na fae. Lubię się rozerwać grając w tego typu gry.
Kiedyś nawet rzuciłam wszystkie gry i.. larpowałam ;D
Pzdr.
-
A ja jestem stary. Bardzo stary. Prawdę powiedziawszy oceniając średnią deklarowanego wieku, gdybym zaczął ruchać wtedy, kiedy pierwszy raz przyszło mi to do głowy, sporo z was mogłoby mi mówić tato a niektórzy dziadku. Na fantastyce się wychowałem, potem wyrosłem a teraz po prostu juź się delektuję co lepszymi kąskami, które nie naruszą resztek zębów zjedzonych na tym temacie.
Nie, nie "zaliczyłem" wszystkich spędów online rpg jakie powstały i zdobywały popularność. Niektóre z nich ominąłem zapoznawszy się z tematyką i użytkownikami. Na niektórych byłem przez kilka chwil i zwinąłem manatki po bliższym zapoznaniu. Wszystkich nazw już nie pomnę, większość od dawna już nie działa. Wybredności własnej i wybiórczego traktowania nie będę głębiej tłumaczył. Niech za wyjaśnienie posłuży analogia. Gdy odkryjesz pornografię oglądasz wszystko jak leci, część ze zdrożnym przerażeniem. Z czasem zaczynasz rozumieć, że tylko ta niemiecko-włoska ma klasę, japońska zaczyna cię bardziej śmieszyć niż dziwić a niektóre odmiany należy omijać szerokim łukiem, bowiem rzeczy zobaczonych nie da się odzobaczyć. Ale wszystkie są tak naprawdę o jednym.
To samo z jest tekstówkami rpg online.
Tak naprawdę tutaj zaglądam ze względu na stagnację w klimacie i dobrze zaprojektowany layout. Na razie widzę dużo pary idącej w gwizdek i lans na fejsiku a nie za wiele gry, ale mam nadzieję, że i ta ostatnia się w końcu pojawi i mnie nie rozczaruje. Można rzec, że czekam z wypiekami na twarzy. Głównie z rogalem.
Wołają na mnie różnie, obcy po nicku, znajomi po imieniu. Mieszkam na wybrzeżu. I nie, nie mam uprawnień żeglarskich, nie jem tylko ryb i nie znam się na olinowaniu. Pływać za to potrafię. Potrafię też inne rzeczy kompletnie nie związane z morzem.
Słucham dobrej muzyki. Gram w dobre gry. Pracuję. Trzepie kapuchę i takie tam.
-
Czołem!
Jestem kim jestem, mieszkam w Warce i jest mi z tym dobrze - imienia nie zdradzę, bo nie pozwolę, aby ktoś miał nad moją osobą władzę - SeT musi wystarczyć. XD Kierunek studiów też nie jest jakiś bardzo interesujący, a powinno wystarczyć, iż nijak nie pomogę w sprawach technicznych związanych z kodem gry czy innymi takimi ananasikami. Humanistą nie jestem, jednak z wszelkimi opisami chętnie pomogę - ewentualnie zatrudnię brata do pomocy.
Z tego typu zabawą mam do czynienia od jakiś dwóch lub trzech lat - dokładnie nie pamiętam, ile to już czasu siedzę i dłubię odpisy czy podsumowania. Tutaj zwabił mnie znajomy z internetów i szczerze powiem, że nie żałuję, bowiem dostrzegam perspektywę dobrej zabawy - miła atmosfera, wolność pozwalająca w ciekawy sposób kształtować swą postać. Mam nadzieję, że się nie zawiodę i że wszystkie te wspaniałe obietnice nie są tylko czczą gadaniną. Póki co jednak ufam i wyciągam pomocną dłoń, aby położyć tu i ówdzie swoje małe cegiełki.
Plasuję się wśród pomniejszych fanów Krain, więc chętnie nawiążę dyskusję w której moglibyśmy o uniwersum pogadać - ja z przyjemnością pogaworzę. Od niedawna interesuję się też uzbrojeniem średniowiecznym (nazwa mało trafna, ale ważne że zrozumiała), więc i w tych tematach mogę podyskutować, ze szczególnym uwzględnieniem na wymianę wiedzy.
Pozdrawiam Sida, Kurę oraz Potwórców,
SeT
-
czeeeeść!
jestem Mau. znamy się z różnych gier i miejsc. Toril obserwuję od jakiegoś czasu, ale dopiero ostatnie wygibasy admina na takiej jednej, gdzie teraz gram, sprawiły, że postanowiłam wziąć udział w konkursie i postarać się o betę. tak naprawdę chodzi o to, że tęsknię za pisaniem sesji z Shagarotem, którego z tego miejsca bardzo serdecznie pozdrawiam. nadal też liczę na to, że uda mi się zagrać sesję z tajemnicą u Sokolnika. ostatnio nie wyszło.
dziesięć losowych faktów o mnie? mam wieczny katar; jestem abstynentem; należę do fundacji prozwierzęcej; jestem zapaloną mięsotarianką; Pratchett jest moim ulubionym autorem; mam ten sam numer gg od 10 lat; przełożyłam pisanie licencjatu na przyszły rok; nigdy nie przeczytałam do końca żadnego podręcznika do RPG - gier uczę się na żywca; wiem, czym są Psy z Winnicy; mam młodszego brata.
kiedyś zrobiłam podobną listę, tyle że z jednym faktem na każdą literę alfabetu. pod "k" było "kocham jedzenie".
hm, po Torilu oczekuję, że zapewni mi miejsce do soczystej rozgrywki z graczami i MG - takie, które ma wystarczająco dużo opisów, żeby świat był płynny i plastyczny, ale zarazem takie, w którym argumentacja "a bo w dodatku ZCBVXVC na stronie 7884 było napisane, że się NIE DA" nie wystąpi. trochę się tego boję, bo widziałam to na Fereldenie. niemniej trzymam za Was kciuki :)
buziaki!
-
To może i ja coś tam o sobie opowiem :D
Viola, Vi, Kah, Kaś, Kahi... Obowiązuje dowolność wyboru, więc nie krępować się, mówcie do mnie jak chcecie :) Skąd? Z miasta pierników i aniołów czyli Torunia (pewne Radio nie jest przeze mnie wliczane do najważniejszych rzeczy w tym mieście więc je olejcie, nawet wtedy gdy wam powiem, ze codziennie rano spoglądam na jego budynki z okna mieszkania:D). Lat 21, od 8.08 szczęśliwa mężatka, a przynajmniej taka jest moja opinia.
Kocham: konie, koty, książki i pisanie, dokładnie w tej kolejności. Skończyłam technikum informatyczne oraz policealną szkołę ochrony osób i mienia. Od poniedziałku idę na kurs prawa jazdy (trzymajcie kciuki). Na studia nie poszłam, jedyny kierunek, który naprawdę mnie interesuje jest w Warszawie i kosztuje ok. 5k za rok - wniosek prosty: nie stać mnie.
W wolnym czasie biegam z repliką kałacha i drużyną po lesie bądź fortach pruskich (swoją drogą polecam na zabawę w chowanego), pilnując by się nie pozabijali wzajemnie, a raczej nauczyli czegoś, co ja nazywam taktyką, a oni: o boże, znów trzy godzinny wykład... :D Czytam głównie fantastykę, słucham wszystkiego co mi się spodoba. Jestem wredna, złośliwa i denerwująca, ale dobrze gotuję (opinia męża, nie moja). A resztę pewnie poznacie z czasem :D
-
No to ja też. Z tym, że bez spamu.
Musi wystarczyć, że jestem Mill. Poznań i okolice to moja kraina miodem i mlekiem płynąca, także z koziołków na Starym Rynku słynąca. ;D Larpowałam, miałam też do czynienia z tekstówką, ale bardzo krótko. Studiuję i mam się nieźle :)
-
Cześć, jestem Żydem w sutannie. Gram w tekstówki od tak dawna, że już nie pamiętam ile. Nie jestem ciekawym człowiekiem, ani nie robię niczego ciekawego, nie interesuję się też niczym ciekawym. Nie lubię czytać książek i nie chodzę do kościoła, mimo że mam księdza w rodzinie i wtyki w Watykanie. Lubię temat religii i sekt. Mam portret Aśtara Śerana nad łóżkiem.
-
Dzień dobry :D
Zwę się Klaudia i chodzę do liceum o profilu wojskowo-psychologicznym (nie wiem co z tego bardziej)
Lubie rysować ale wychodzi mi tylko koślawa manga, choć lubię swoja mangę.
Słucham rocka, metalów i innych szatanów wliczając mniejsze szatańskie pomioty i ska i takie tam w sumie...
Nie umiem się przedstawiać, jak widać :D
No i pewnie ktoś kojarzy mój nick z innych gier, bo tylko na lolu już nie jestem kucem :D
-
Cześć.
Jestem Paweł, mam 21 lat i studiuję farmację. Moje hobby to elektronika, programowanie i śpiewanie. Lubię też wspinaczkę sportową, turystykę górską, no i oczywiście dobrą rozrywkę przy klasycznych RPG.
W tekstówki typu Toril nie grałem jeszcze nigdy, ale w jakiś sposób odnajduję się w tym stylu czytając to, co inni piszą (no i samemu pisząc, bo pierwsze koty znalazły się już za płotami).
Jestem towarzyski, ale nie znoszę totalnej, dennej, niczym nieusprawiedliwionej głupoty. Jak na razie takiej osoby tutaj nie spotkałem :)
Mam nadzieję na wiele sesji, dobrą zabawę i przyjemnie spędzony czas. Jeżeli ktoś chce zagrać jakąś sesję - jestem otwarty, ale zaznaczam, że jestem początkujący w te klocki i chętnie zagrałbym najpierw z kimś, kto już wie dokładnie o co w tym wszystkim chodzi ;)
-
Przybyłam, a więc wypadałoby się zapewne przedstawić, choć podejrzewam, że część z Was zna mnie już dość dobrze.
Jestem Abi, a dokładniej Julia. Studiuję filologię rosyjską z angielską w Poznaniu, choć pochodzę z Torunia. W tekstówkach siedzę stosunkowo od niedawna, lecz byłam już na Fereldenie, gdzie nauczyłam się tego i owego, by potem zwiać po licznych starciach z twórcami, którym wybitnie nie podobało się moje zdanie. Później wylądowałam na Smoczej Dolinie, chcąc odsapnąć, lecz okazało się, że i tam ciągną się za mną macki. Nie sądziłam, że pojawię się na Torilu, byłam dość sceptycznie nastawiona do tej gry, ale przyznam szczerze, iż pozytywnie mnie zaskoczono. Na spokojnie zaczęłam więc wić sobie gniazdko i mam nadzieję zostać na dłużej.
Przechodząc do zainteresowań, pasjonują mnie sny, uwielbiam poezję, gry komputerowe, książki, języki obce, pingwiny i dobry miód pitny. Od czasu do czasu rysuję, ale przez brak czasu na studiach zardzewiałam i skrzypię w tej dziedzinie. Oczywiście zainteresowań mam więcej, ale gdybym miała się ze wszystkim rozpisywać, zapewne zasnęlibyście w połowie. Pytanie mnie o mój gust muzyczny, jest jak postawienie przed małpą misek z owocami - zeżre wszystko, co dobre. Gdybym miała patronusa, zapewne byłby nim leniwiec - wywieszałby karteczkę "Zaraz wracam." .
Więcej na swój temat mi się pisać nie chce, więc wstawiam obrazek bajecznego Dumbledore'a. Pozdrawiam wszystkich, którzy mnie znają, a tych, którzy nie znają... Jeżeli będą chcieli, to sami nadrobią to karygodne zaniedbanie. >D
(http://imagesmtv-a.akamaihd.net/uri/mgid:uma:image:mtv.com:10742786?quality=0.8&format=jpg&width=1440&height=810&.jpg)
-
Podobno w pierwszym poście wypada się przedstawić, toteż niniejszym to czynię ;) Na imię mi Łukasz, lecz na ogół zwą mnie Ogurem, Ethem, bądź Elghinnem. Zamieszkuję Tarnowskie Góry, ale większość dnia w tygodniu roboczym spędzam w Katowicach. Zajmuję się studiowaniem nauk politycznych i pracą w charakterze instruktora sztuk walki.
Tekstówki nie stanowią dla mnie pierwszyzny, grywam w nie od 2006 roku, czyli jakby nie było szmat czasu. Część osób tu obecnych może mnie w jakimś stopniu kojarzyć ze świętej pamięci Faerun Game xP
Zainteresowania moje są dosyć rozległe, od sztuk walki, przez historię, po dobrą literaturę wszelkiej maści. Popolitykować również lubię, toteż na tego typu dysputy jestem otwarty. Najlepiej przy dużej ilości dobrego trunku. Generalnie jestem otwarty na wszelkie propozycje dotyczące wyjścia na degustację złocistego trunku na terenie krainy węglem i... węglem płynącej ;D
-
Cześć Ogur!
Ja już się dowiedziałem, ile tu znaczy moje doświadczenie w tekstówkach, więc od razu informuję, że to od ilu lat gramy może nam wystarczyć wyłącznie na przedłużanie sobie męskości :D
-
Nie mam męskości, więc mogę powiedzieć, że gram odkąd Thindil pokazał światu Vallheru, albo i jeszcze dłużej. Cóż. Jeszcze dłużej, bo miałam mniej niż trzynaście lat, gdy po raz pierwszy zobaczyłam podręcznik D&D i powiedziałam: "Kurde, to bez sensu". Potem zakochałam się w Starym Świecie, a jeszcze później pojawiło się thindilowe Vallheru, które zrobiło ze mnie nooba totalnego i nauczyło nowych zasad, które nijak się miały z tym, co znałam.
Na imię mi Paulina Kinga, mam 28 lat, mieszkam w Łodzi i pracuję na zajebiście nudnym stanowisku w zajebiście nudnej korporacji. Moim największym wyczynem jest bycie przełożonym (choć mi za to nie płacili) Hydry :3
Wielu z Was zna mnie pod innymi imionami. Z reguły nie gram na pół gwizdka, choć jestem leniwcem i zdarza mi się odpisywać długo. Jestem fanką sesji Hydry. Jestem w ogóle fanką sesji, tj. lubię je czytać. Brać udział as well.
O, i lubię leniwce.
Gry fabularne.
Dobre sesje?
Te kiepskie też, jeśli szczypta humoru jest obecna.
Carl Grimes i jego fryzura. Głównie fryzura, hell yeah.
Moja postać, nawiedzona (tu coś wstawię), szuka brata. Normalnego. Nie nawiedzonego. Zgłoszenia ID 113.
-
...ojej. Ale tak publicznie, Xall? <tu ten emot, który się rumieni, a którego Hydra nie widzi na pasku>
-
No to witam. Mam na imię Patryk, student politechniki, lat 21, Wrocław.
W tekstówki generalnie nie grywam, ale w latach przed-studiowych łupaliśmy z ekipą w najróżniejsze RPGi, także D&D i Forgotteny. Moja pamięć dotycząca geografii i świata nieco się już stępiła, ale staram się to nadrabiać. Na Toril zaprosił mnie właśnie kolega z sesji, postanowiłem dać projektowi szansę. Aha... i nigdy nie gram ludźmi, bo są okropnie nudni ;)
Pozdro i do zobaczenia w karczmie!
-
O, dziewczyna z Łodzi! Witej Leniwcze :D
-
Teehee. Jestem wylewną osobą i lubię okazywać swoje emocje publicznie, Vas <3
Dziewczyny z Łodzi są najfajniejsze :D
-
Wiem że są :]
-
No to i czas na mnie.
Jestem Patrycja, mieszkam w Katowicach, 27 lat, a w gry to gram odkąd pamiętam. Na oko to tak od 2004-2005 rok, bo mam pamięć dobrą ale krótką :D A skleroza to siostra moja rodzona i nie opuszcza mnie nigdy.
Nie studiuję, już skończyłam, pracuje w szkole. Mam czarnego kota, 3 letniego potworka, zwanego synem i prywatny obiekt dręczeń zwany potocznie mąż :)
Jestem molem książkowym. Czytam wszystko co mi w łapki wpadnie, ale okupuje głównie działy fantastyki i kryminały. Lubię bajki Disneya(do tej pory ryczę jak oglądam Króla Lwa). Boje się oglądać horrory, bo mi się śnią potwory po nocach. Jestem tchórz i cykor. Ogólnie nudne ze mnie stworzenie, jak flaki z olejem :D
-
W takim razie mnie też wypada się przedstawić. Mam na imię Martyna, 19 lat i pochodzę z Gdańska. Właściwie to moja pierwsza w życiu tekstówka, także nie jestem doświadczona, ale wygląda to na dobrą zabawę. Interesuję się głównie komiksami i animacją, sama dużo rysuję. Poza tym lubię gotować, jeść, czytać, włóczyć się :D
-
Jestem Aśka, zwana też Lhia (albo inaczej, różnie na mnie wołają). wiekiem pewnie zawyżę wam średni, gdy mam już 3 krzyżyk na karku, co nie przeszkadza mi w marnotrawieniu czasu na różne aktywności około rpg-owe (komputerowe, sesje na żywo, sesje przez komunikatory, pbf-y,larpy, planszówki...). I gdy na grupie fejsowej ktoś wrzucił info o Torilu nie mogłam się oprzeć ;p.
-
Cześć wszystkim,
jestem Zet. W tekstówki jako takie praktycznie nie grywałem, choć kiedyś kilkakrotnie liznąłem temat. Zdarzało mi się grać po różnych czatach, ale to było lata temu.
W RPG zacząłem grać jeszcze w poprzednim stuleciu, mam za sobą trochę ADD, DD różnych edycji, nieco WH, w tym WH40k, 7th Sea, Monastyr, Neuroszmira, WoDy wszelkie starsze i nowsze, DeadLandy, Dzikie Pola i pewnie kilka jeszcze systemów, o których zapomniałem.
Chętnie zabawię tutaj na dłużej :)
-
Czołem! ;)
Jestem… Friss. Zarejestrowałam się pod tą ksywką i pod nią się zaaklimatyzuję. Prywatnie dzieli mnie z moją kraśką prawie wszystko (może poza poczuciem humoru, które prawdopodobnie mam), na czele z faktem, że nie wywijam młotem. No cóż… Ileż można grać ludzkimi pięknisiami, zobaczymy, jak się Fryśce poszczęści.
Gry tekstowe łączą moje cztery zamiłowania: do literek i składania ich w barwne, sugestywne obrazy; do gier różnej maści, nawet niekoniecznie fabularnych, ale z jakąś cząsteczką fabuły; do zabaw wyobraźnią, fantazji i światotwórstwa; do odgrywania ról. O Torilu przeczytałam na Yggdrasilu i… chlup! — skoczyłam w temat. Pomyślałam, że to może być tekstówka, jaką zawsze chciałam zobaczyć. Światów FR nie znam w zaawansowanym stopniu, ale lubię, a reszta mnie skusiła, mam nadzieję, że na dłużej. Bardzo miło zaskoczył przy tym fakt, że wśród całkiem już sporej liczby graczy istnieje taka różnorodność wybieranych postaci, a sporą reprezentację mają rasy pozornie mniej popularne, jak np. niziołki. Wygląda na to, że będzie z kim pograć, o ile środowisko się nie zhermetyzuje za bardzo. Ta trzymać! Opowieść jest najważniejsza.
Prywatnie: mieszkam w centralnej Polsce; czytam książki i piszę o książkach, słucham muzyki przeróżnej (od mechanicznego grzechotania po zaśpiewy białym głosem); lubię postapokalipsę; jestem nocnym Markiem, tworzę krótkie formy literackie i marzę o tej dłuższej, interesuje mnie wszystko i nic — mam wiecznie „nabity” czerep.
*I wcale nie lubię aż tak bardzo piwa. ;)*
-
Witam.
Mam na imię Marta, mam 2x lat, mieszkam w Gdańsku i mam bardzo specyficzne poczucie humoru. Sporą grupę, która już się przedstawiła znam/widziałam na innych grach. Mój wrodzony sceptycyzm zabrania mi się radować z nowej gry, ale żywię nadzieję, że miło spędzimy czas na wyżynaniu sobie drogi pomiędzy orkami.
-
Alo halo.
W internecie wiele imion miałem, jednak tutaj przedstawię się mym najpopularniejszym, czyli "Węgiel". Możecie nazywać mnie Węgielkiem (Węglusiem *3*).
Nie, nie powiem wam skąd ta ksywa się wzięła. Głównie dlatego, że sam tego nie wiem.
Mam za sobą 21 zim. Obecnie zajmuję się "próbowaniem" studiowania. Dlaczego próbowaniem? Ponieważ już trzeci raz podchodzę do pierwszego roku. Tym razem na kierunku "finanse i rachunkowość". Dawniej siedziałem na PG w informatyce i "automatyce i robotyce".
Jestem genetycznym introwertykiem. Teraz nie jest to choroba rozwinięta w stanie krytycznym, acz dawniej było ze mną koszmarnie. Można powiedzieć, że dopiero teraz uczę się funkcjonowania w społeczeństwie.
I w sumie nieźle mi idzie. Mam dziewczynę (niestety, przykro mi drogie panie), jestem członkiem GSF Alkor, gram w planszówki, pecetówki i Erpegi. Lubie żreć (kocham *.*) nie jestem gruby, nie jestem otaku, nie jestem furry. I chyba nie jestem też psychopatą ( póki co zwłok nie znaleźli). Lubię broń białą i sztuki walki nią (niestety tylko z widzenia, aczkolwiek może kiedyś do jakiegoś klubu dołączę). Ćwiczę aikido póki co (planuje skończyć jednak...motywacja mi się wypaliła. Acz problem będzie co z tuniką i kijami zrobić.). A tak to...w sumie nic, taki nudny random ze mnie.
Aha, lubie też czytać. Teraz czytałem płomień i krzyż J.Piekary i to cudo sprawiło, że nabrałem ochoty grać praworządnyki dobrymi.
Więcej chyba nie trzeba. Nie wiem. Nie znam sie na tym. :/
-
Hej, jestem Kinga, chociaż w internecie najczęściej jestem Cassiel. Studiuję dziennikarstwo ze specjalnością fotografia i zaocznie odbębniam szkołę policealną na kierunku technik informatyk.
Jeśli eter pozwoli, chciałabym zostać reporterką radiową, ostatecznie już może być ten fotoreporter :D Zawsze chciałam trenować szermierkę, ale jakoś nie wyszło... Prywatnie piszę tony opowiadań i staram się nie ześwirować z nadmiaru wyobraźni. Co jeszcze o mnie? Nie jestem pewna, ale jak coś, to na pytania chętnie odpowiem :D
-
To i ja napiszę, co mi tam.
Jestem Karolina i mieszkam w Poznaniu. Mam wiecznie 18 lat i jestem na 1 roku magisterki (filologia polska). W RPG gram od kilku ładnych lat - zarówno w te tradycyjne, jak i tekstowe. Tekstówki zdecydowanie podbiły moje serce (bo jestem leniwa i nie chce mi się jeździć do znajomych na tradycyjne granie) - do tego stopnia, że napisałam o nich pracę licencjacką i planuję napisać o nich magisterkę, dlatego mam nadzieję, że Toril utrzyma się jeszcze przez minimum dwa lata :D
Przez jakiś czas nie bawiłam się w przedstawianie i rozmowy NC, bo tylko mnie drażniły spiny pomiędzy graczami, ale chyba mi przeszło (póki nie ma kłótni) i stwierdziłam, że nie będę dzikiem. Niektórzy mogą mnie kojarzyć z innych gier, ale z jakich - nie powiem :x Na każdej używam innego nicku, ale podobno mój styl pisania mnie zdradza.
Miło was poznać! :D
-
Witam was!
W sumie na forum już pisałem, gram na Torilu, a się nie przedstawiłem. Nieładnie, wiem. Usprawiedliwienie się tym, że jestem roztrzepany i mam kiepską pamięć. Bardzo.
Słowem wstępu - mam na imię Dawid, lat 22, wysoki, chudy i z wiecznym bananem ba twarzy. I okulary. Duża wada. Bardzo xd. Studiuje informatykę, chyba w lutym się bronię (zobaczymy jak wyjdzie, nie? Zawsze można później ), a pracuje jako elektronik samochodowy.
W rpgi gram... od kurdupla z pierwszej podstawówki. Czyli gdzieś w okolicach dwutysięcznego roku. W tekstówki zacząłem nie dalej niż dwa lata później, także parę miesięcy temu stuknęło mi pechowy trzynaście lat w tym.
Lubie czytać. Bardzo. Mam pokaźną biblioteczkę książek z kategorii fantasy/scifi/historia. Bo głównie to lubię czytać, ale nie pogardę czymkolwiek innym, bo zazwyczaj jest tak, że nowych pozycji nie ma, a ja nie mam co czytać. Do tego lubię spać. Chociaż wrodzony zapierdzielający jak motorynka metabolizm sprawia, że jem jak smok, nie tyje i nie umiem usiedzieć w miejscu. Także Ci co znają moją postać z innych gier, spokojnie się doszukają klona. Często mam migreny, wiec mogę też marudzić. I jestem dys- pod każdym względem, poza liczeniem. Z tego mi idzie dobrze. Mimo tego ograniczam błędy do minimum, ale jakby ktoś zauważył coś rażącego to spokojnie, patelnią przez łeb i pokrzyczeć po mnie trochę.
I to chyba tyle.
Nie. Zapomniałem xd Jestem z niewielkiej miejscowości na Opolszczyźnie, studiuje tez w Opolu, także z racji faktu ze uwielbiam jeździć autem chętny jestem na jakieś zbiórki od Wrocławia po Katowice ;)
-
Cześć,
Jestem Michał, z Wrocławia, lat 20. Szkoła dopiero kończe liceum niestety bo od małego pracowałem :) Mam własną firmę.
Z zainteresowań to na pewno sport. Głównie boks i siłownia. Filmy to głównie psychologiczne i horrory. A muzyka to każda, od metalu po polski rap. Z języków obcych to angielski na poziomie FCE. No i oczywiście podróże, najlepiej autem, nie raz się wydało miesieczny zysk żeby zalać bawarkę i poleciec po europie na spontaniczny wyjazd :). w cRPG grałem dużo, w te tekstowe mniej, ale cośtam ogarniam. Chyba. W przyszłości plan to WSB we Wrocławiu żeby poznać tajniki własnych działalnosci i zarządzania nimi w tym chorym kraju hehe :D. Mam nadzieje że będzie nam się miło grało :) Pozdro!
-
Witajcie!
Wygląda na to, że jestem najmłodszym i najmniej doświadczonym osobnikiem tutaj...
Więc mam na imię Michał, lat 16, z małej miejscowości niedaleko Wyszkowa(mazowieckie). Studiuję.... tfu, nie studiuje, dopiero liceum. Moje doświadczenie z tekstówkami jest... zerowe, ale mam nadzieję, że Toril zmieni ten stan rzeczy. W czasie wolnym marnuje czas grając w erpegi na komputerze. Interesuje się naukami ścisłymi wszelkiego rodzaju i oczywiście fantastyką. Na innych stronach internetowych znany jestem jako the Mihau.
-
bardzo mi się podoba Twoja ksywka, PTT :>
-
Cześć!
Jestem Agata, lat 17, mieszkam w Bydgoszczy. W liceum siedzę na profilu biologiczno-chemicznym, o dziwo spędzając więcej czasu w autobusie niż na nauce ;) W wolnym czasie żegluję regatowo i hurtowo czytam wszystkie książki, jakie znajdę. Jak chyba wszyscy tutaj interesuję się fantastyką, pośrednio również mitologią. Z RPG kontakt mam od drugiej połowy podstawówki, ale z tekstówkami równe zero. Pisać lubię, nawet parę opowiadań wylądowało w szufladzie. Jednak 90% tego czasu zajmuje rozwijanie "skrótu telegraficznego", więc ostrzegam! :)
-
*Niuszy* Świeża krew! Zawsze dobrze, gdy do tej skromnej społeczności dołącza kolejna osoba, która sprawia wrażenie ogarniętej ;d
-
O, Bydgoszcz w natarciu. Dobrze, dobrze (zaciera macki).
Owocnej gry z nami dewian...ten, no, miłymi i sympatycznymi ludźmi!
-
bardzo mi się podoba Twoja ksywka, PTT :>
Też mam wiele głów, wiele twarzy... ;)
-
Cześć. Szukam szynki. Widział ktoś moją szynkę?
-
Czołgiem, ferajna.
Ja z kolei jestem samicą, lat 25, pracująca. W wolnej chwili rysuję (digital paiting). Mój obecny avek jest moim dziełem.
Poza tym interesuję się czołgami, fantastyką, polityką, historią współczesną, prawami człowieka, konfliktami, metodami tortur i wiele, wiele innych.
Także tego, no.
-
Jestem i ja, sobie jestem z Trójmiasta - tutaj żyję, studiuję, pracuję. W vallherówki naparzam już niemal dekadę, ale teraz miałam kilkuletnią przerwę, więc muszę dać sobie czas, by nieco się odwapnić :)
Tyle!
-
Hej, mieszkam na Pomorzu, zawaliłam studia na dwóch kierunkach na raz i pewnie dlatego tylko nie wylądowałam jako magister-menadżer w Mc Donaldzie. Najbardziej lubię być no-lifem i grać w RPG, niestety świat się zbyt często upomina o moją skromną osobę, co mnie strasznie drażni. Lubię czytać, słucham muzykę dobrą, zwykle średniowieczną, oglądam filmy i seriale. Na co dzień działam w stowarzyszeniu skupiającym odtwórców historycznych od wieku IX po II Wojnę Światową. Jak się tylko ociepli to w weekendy przebieram się i można mnie znaleźć na różnych polach bitew, czy też koronacjach królewskich. Prowadzę warsztaty z dawnych rzemiosł i tańców, a impreza jaką ostatnio organizowałam została zgłoszona do Kurii Biskupiej jako przestępstwo przeciwko Kościołowi Katolickiemu. No… To tyle.
-
Jestem Ford i jestem super.
Miło mi.
-
Jestem Voxel, lat 27, mieszkam na śląsku
Kiedyś grało się w swoje systemy tkzw. papierowego rpg ;) TGF-y odkryłem przypadkowo.
-
Jestem Alix jestem młody tj. Matura przede mną, mieszkam na śląsku, w rpg gram lat 10 na, toril trafiłem przypadkiem ,w tgf nigdy nie grałem. Co jeszcze? Uwielbiam historię na rekonstrukcjach można mnie ujrzeć ,kocham również fantastykę (jak każdy tutaj) a i jeszcze żegluje.
-
Hej :)
Jestem z Wrocławia, rocznik 1984. Od przeszło 6 lat piszę ostatni rozdział pracy magisterskiej o przekładzie intersemiotycznym na podstawie "Tronu we krwi" Akiry Kurosawy ;)
Uwielbiam fantasy i science fiction w każdej postaci (książki, komiksy, filmy i seriale). Wychowany na teledyskach zgranych na VHS z MTV. Kiedyś długowłosy "zakapior" w glanach, dzisiaj naparzam kampanie reklamowe w internetach, ale w głębi serca nadal rock'n'roll. Uwielbiam się śmiać (często z siebie samego) i jestem prokrastynatorem totalnym.
W RPG gram odkąd pamiętam (World of darkness, D&D, Warhammer, Neuroshima itp.), w tekstówki gram od kilkunastu lat, głównie vallherówki (z tych, które najbardziej utkwiły mi w głowie to Neverland i Cyrodiil).
-
Cześć! Jestem sobie człowieczkiem, polakiem mieszkającym w województwie łódzkim. Gracz pbfowy ze mnie, ale także czasami zwyczajny troll internetowy. Większości rzeczy nie biorę na poważnie, dlatego z reguły mam dobry humor :D Toril mnie skusił z powodu światu FR, a niestety wiążę z tym uniwersum pełen wór świetnych wspomnień i nostalgii wylewającej się nie wiem, chyba z każdego otworu ciała - poza tymi mniej szlachetnymi, oczywiście. Może uda mi się tu doprowadzić Podmrok do potęgi!
-
O, sąsiad. :>
Podmrok do potęgi? Pod ziemią to se możecie. Zgadzam się. *Thay pozdrawia.^^*
-
Mam na imię Paulina. Studiuję polonistykę. Mieszkam w Warszawie. Jestem trochę zielona w tekstówki, bo nigdy w to nie grałam, ale bardzo lubię komputerowe gry rpg. :)